Wyrzeźbione przez wodę i spalone słońcem – kawałki drewna wyrzuconego na brzeg są może niepozorne, ale niewiele trzeba, by zamienić je w skarby.
Nawet małe drewienka mogą się przydać. Kawałki desek i gałęzi, które wyglądają jak kamienie lub kości pradawnych zwierząt, nawlekamy na sznurek z drewnianymi kulami i robimy wianek na stół, drzwi lub ścianę.
Patyki znalezione nad morzem podpowiadają swoim kształtem, co można z nich zrobić.
Co możesz zrobić z wyrzeźbionych przez morze desek i patyków?
1. Podłużna, wygięta gałąź to niemal gotowy wieszak. Zaczepiamy go o ozdobną girlandę z małych kawałków drewna przyniesionych
z plaży. Drewienka można też nawlec na sznur od lampy.
2. Większe deseczki przyklejamy lub przybijamy do drewnianej ramy lustra. Drobne przerobimy na oryginalny brelok do kluczy.
3. Kilka gwoździ, cienki drucik, kolorowa bejca oraz klej i pamiątki z plaży zamienimy w zwierzaki cudaki albo inne fantazyjne figurki. Ozdobią dom, ale mogą być także doskonałym prezentem dla najbliższych.