Peruka na żarówkę
To nie są grzeczne lampy, które wtapiają się w otoczenie. Bazury, projektu Kariny Królak i Patki Smirnow, wyglądają dokładnie tak, jak sugeruje ich nazwa – są jak rozczochrane urwisy, kolorowe, niepokorne.
Zrobione z papieru i innych materiałów z odzysku, ręcznie w Pracowni nr 13 przy Inżynierskiej 3 w Warszawie.
Możecie je bez obaw zaprosić do domu – Bazury wbrew pozorom nie nabałaganią, za to będą wam służyć długie lata.
Tekst: Weronika Kowalkowska
Zdjęcie: Rafał Karpiński, East News, Shutterstock, materiały prasowe