Gdzie wyrzucać przeterminowane leki
Boże broń, do śmietnika czy ubikacji! Nie poradzą sobie z nimi oczyszczalnie ścieków – niewinny syropek wylany do umywalki popłynie do rzeki, podtruwając rośliny i zwierzęta.
Tabletki prosto ze śmietnika wylądują na wysypisku. A tam, jeśli nie pożre ich jakieś biedne ptaszydło, to rozpuści deszcz i trafią do wód gruntowych. W ten sposób hodujemy sobie mikroby odporne na większość antybiotyków i… niepłodne zwierzęta (leki antykoncepcyjne i hormonalne).
Paskudna sprawa. Czy nie lepiej pofatygować się do najbliższej apteki i wrzucić ten niebezpieczny ładunek do specjalnego pojemnika? Stamtąd stare maści, syropy i tabletki pojadą do zakładów utylizacyjnych, gdzie spali się je w temperaturze 1100°C.