Babcia, kiedy chciała mi zrobić przyjemność, serwowała je właśnie w takiej postaci, czyli polane masełkiem przesmażonym z bułką tartą.
Były pyszne. Wiele lat temu wydawało mi się, że to danie bardzo skomplikowane. Dziś wiem, że to łatwizna i gorąco polecam młodym mamom, bo przecież maluchy lubią dania na słodko.
Weź: • kilogram ziemniaków • 16 śliwek (najlepiej węgierek) • 16 kostek cukru • 2 łyżki rumu (dla dzieci niekoniecznie) • ok. ¾ szklanki mąki pszennej • 2 jajka • 2 łyżeczki soli • łyżkę masła • 2 łyżki bułki tartej
Wykonanie jest bardzo proste: ziemniaki obierz, ugotuj i przeciśnij przez praskę. Umyte śliwki rozkrój z jednej strony, wyjmij pestkę, w wersji dla dorosłych skrop rumem i odłóż na 10–15 minut. Wystudzone ziemniaki połącz z przesianą mąką, jajkami, szczyptą soli i zagnieć gładkie ciasto. Uformuj z niego dwa wałeczki, każdy pokrój na 8 plastrów.
Na zrobionym w dłoniach placuszku ułóż śliwkę z kostką cukru w środku. Zlep brzegi, formując kulę. Wrzucaj knedle na posolony wrzątek i gotuj mniej więcej 10 minut. Wyjmuj łyżką cedzakową, układaj na talerzach, polewaj masełkiem z bułeczką. Pyszne i proste. Smacznego.
Tekst: Redakcja
Fotografie: Stockfood/ Free, East News