Nie wypalajcie trawy
Jesienią tradycyjnie płoną łąki i ścierniska. Snujące się dymy może i wyglądają malowniczo, ale to wyjątkowo barbarzyński i szkodliwy obyczaj. Wiele zwierząt pali się żywcem, giną coraz rzadsze gatunki owadów, ptaki, żaby, ślimaki, krety. Użyźnianie tym sposobem to mit, dla gleby bardziej odżywcza jest zgniła roślina niż popiół. A jeśli trawa jest bardzo sucha, ogień może wymknąć się spod kontroli i przenieść na lasy. Za podpalenie trawy grozi grzywna, rolnik może stracić unijną dopłatę. Countrowicze, jeśli widzicie wypalane łąki, natychmiast dzwońcie po straż pożarną!
Fotografia: East News