Podobno statystyczny Polak pożera około dwóch kilogramów czipsów rocznie! A wraz z nimi ogromne ilości tłuszczów, soli i kalorii. Miażdżyca gwarantowana. Nie każdy jednak potrafi – nawet w imię zdrowia – przerzucić się z „paprykowych ostrych” na surową marchewkę.
Ale gdyby… rzeczoną marchew pokroić w plasterki i zamienić na coś bardziej chrupiącego? Czipsy warzywne to przebój ostatnich miesięcy: z kalarepy, jarmużu, pomidorów, rzodkiewek, buraków. Możemy je kupić w sklepie ze zdrową żywnością, ale nawet wtedy czytajmy etykiety – zdarza się, że „eko” wcale nie będzie takie zdrowe.
Dlatego najlepiej i najprościej zrobić je w domu. Wystarczą warzywa, odrobina dobrej oliwy, sól morska i zioła. Kroimy, układamy na blasze, spryskujemy oliwą, delikatnie solimy i dodajemy dowolne zioła do smaku (rozmaryn, majeranek, kolendra). Potem do piekarnika rozgrzanego do 170-200°C. Długość pieczenia zależy od tego, jak grubo pokroiliśmy warzywa i o jaką intensywność chrupania nam chodzi. Smak – rewelacyjny!
Tekst: Weronika Kowalkowska
Zdjęcia: Materiały prasowe, Stockfood/free, Shutterstock