Liście orzecha przegonią pchły
Nie na darmo Niemcy sadzili przy domach orzechy włoskie. Ludzie chrupali lub zalewali spirytusem owoce, a zwierzętom przydawały się liście.
Nie do jedzenia, lecz... na pchły. Świeże zawierają związek chininowy zwany juglon, który niszczy pasożyty i działa przeciwzapalnie (spotkacie go też w kosmetykach, zwłaszcza samoopalaczach; to on barwi dłonie na brązowo, gdy ściągamy łupiny). Wystarczy ułożyć kocie lub psie posłanie na właśnie ściętych gałęziach, a pasożyty wynoszą się jak niepyszne. Wygania je niezbyt przyjemny zapach. Jeśli więc pies czy kot często przynoszą do domu ze spacerów pchły, warto wypróbować ten stary sposób.
Teksty: Magdalena Czyż, Joanna Halena
Zdjęcia: Naturepl/Be&W, Stockfood/Free, Shutterstock