Ludowi przepowiadacze pogody nasłuchiwali, czy nie dobiega gdzieś z oddali pohukiwanie sów. Jeśli ptaki nawoływały się, krzyczały i okazywały niepokój, zawsze świadczyło to o zmianie pogody na gorszą. Gdy podnosiły rejwach od rana – nadciągał deszcz lub wichury. Sprawdziłam. Mądrość ludowa nie zawiodła – tego lata nad morzem wyhukały istny orkan.


Fotografia: Corbis

Zobacz również