Parę sposobów na oszczędności
Kilka wskazówek jak zaoszczędzić benzynę.
• Hamowanie i gwałtowne dodawanie gazu nie robią dobrze naszemu portfelowi. Im płynniejsza jazda, tym zużycie paliwa mniejsze – dlatego lepiej raz na zawsze zapomnieć o rajdowych ciągotach, ruszaniu z piskiem opon i gwałtownych manewrach na drodze. Zresztą nie tylko z powodu oszczędności.
• Omijaj korki. Warto pojechać okrężną drogą, małymi uliczkami, byle płynnie i z możliwością wrzucania innych biegów niż jedynka i dwójka. W korkach tracimy nie tylko dobry humor, ale i pieniądze.
• Zimą odśnieżaj samochód. Warstwa śniegu na dachu zwiększa zużycie paliwa.
• Regularnie zmieniaj opony. Zimówki w lipcu to dodatkowych kilka złotych wydanych na stacji benzynowej. Pilnuj też, aby opony były dobrze wyważone i napompowane.
• Jeżeli jeździsz po mieście (czyli w miarę powoli), zamiast włączać klimatyzację, uchyl okna. Na drodze szybkiego ruchu albo jednej z boleśnie nielicznych autostrad zamknij je, aby nie zwiększać oporu powietrza.
• Umów się ze znajomymi/sąsiadami na wspólną podróż do pracy. Jednego dnia twoim samochodem, następnego – sąsiedzkim.
• Jeżeli to tylko możliwe, parkuj prostopadle. Parkowanie „na kopertę” jest mniej ekonomiczne.
• Wyczyść bagażnik. Każdy zbędny przedmiot wożony w samochodzie to dodatkowe koszty paliwa. Zapasowe opony naprawdę mogą przezimować w piwnicy.
• Zdejmij z dachu bagażnik, zdemontuj uchwyty na rowery. Zamiast generować kolejne koszty, poczekają sobie spokojnie w piwnicy/na pawlaczu, aż znowu będą potrzebne.
• Kupuj benzynę rano albo wieczorem. W każdym razie w najchłodniejszą porę dnia, wtedy paliwo jest najgęstsze (dystrybutory mierzą tylko objętość, więc zakupy wyjdą taniej).
• Planuj trasę. Zamiast jednego dnia jechać do sklepu, a drugiego na pocztę, załatw jak najwięcej za jednym zamachem. Nazajutrz samochód zostanie na parkingu, nie zużywając benzyny.
Tekst: Weronika Kowalkowska
Fotografie: Biosphoto/East News, Picture Press/East News, shutterstock.com, Materiały Prasowe