Kto jada ostatki, jest piękny i gładki. Stare porzekadło, ale bardzo na czasie, bo zachęca do niemarnowania jedzenia. Zamiast wyrzucać czerstwy chleb czy kaszę, która została z obiadu, zróbmy z nich coś pysznego. Tak jak radzi Małgosia Minta na swoim blogu Minta Eats. www.mintaeats.com
Jakkolwiek bym próbowała, nigdy nie udaje mi się ugotować kaszy „akurat”, tak żeby nie została choćby odrobina. Trudno o lepszą okazję do kulinarnych improwizacji. Zamiast więc biec do sklepu po kolejne składniki na obiad, otwieram lodówkę i wymyślam jakąś pyszną sałatkę z tego, co akurat mam pod ręką. Tak nauczyła mnie mama.
W moim domu gotowanie nigdy nie było przykrym obowiązkiem, tylko okazją do twórczego wyżycia się, spotkania przy stole i rozmowy czy nawet relaksu. A ponad wszystko – do delektowania się smakami. Dlatego zawsze otaczaliśmy jedzenie należnym szacunkiem. Niczego nie brakowało, ale też nic się nie marnowało. Brzoskwinie, które wiatr postrącał z drzew w naszym ogrodzie, trafiały do weków, a miękkie pomidory, które przecież są najsłodsze, do sosu lub zupy. Z wczorajszej chałki mama smażyła pyszne tosty francuskie – złociste, chrupiące na zewnątrz i miękkie w środku.
W najprostszej wersji wystarczy posypać je cukrem pudrem, od święta można podawać z cząstkami zrumienionych w karmelu owoców. Jeśli raz spróbujecie, będziecie do nich wracać. Tak jak ja.
Bread & Butter Pudding
Weź: •czerstwą chałkę (mniej więcej pół kilograma) •niepełną szklankę mleka •pół szklanki śmietany kremówki •3 duże jajka „zerówki” •2 duże garści soczystych rodzynek •25 ml brandy lub koniaku (opcjonalnie) •2 łyżki cukru •laskę wanilii •¼ kostki masła •masło do wysmarowania formy •cukier puder do posypania do podania: •sos waniliowy •bitą śmietanę •konfitury
Rodzynki sparz wrzątkiem, przełóż do szklaneczki i ewentualnie zalej lekko podgrzanym alkoholem, odstaw, by nasiąkły. W miseczce ubij jajka z mlekiem, śmietaną, cukrem i nasionkami z laski wanilii. Wrzuć rodzynki, wymieszaj. Chałkę pokrój na kromki, posmaruj je masłem i ułóż w natłuszczonym naczyniu do zapiekania, by zachodziły na siebie jak dachówki. Zalej je masą jajeczną i delikatnie dociskaj spodem łyżki albo szpatułką, żeby wchłonęły płyn. Wstaw do piekarnika nagrzanego do 175°C i piecz 25 minut, aż masa jajeczna się zetnie, a brzegi kromek się zrumienią.
Dodatki można dobierać według uznania – suszone morele, gorzka czekolada, kawałki świeżej gruszki, brzoskwinie z kompotu, a w lecie np. świeże jagody. Danie trafia na stół w naczyniu, w którym było pieczone, więc dobrze przygotować je w ładnej brytfance.
Sałatka z pęczaku, dyni i awokado
Weź: •szklankę ugotowanej kaszy pęczak •pół dojrzałego awokado •szklankę pieczonej dyni pokrojonej w średnią kostkę •2 łyżki orzechów pekan, włoskich lub pestek dyni •2 łyżki posiekanej natki pietruszki •2 łyżki oliwy •sok z cytryny •sól •świeżo zmielony pieprz
Orzechy upraż na suchej patelni – będą bardziej aromatyczne. Awokado obierz, pokrój w kostkę. Skrop cytryną, by nie ściemniało. Do kaszy dodaj dynię, awokado, natkę, oliwę, dopraw solą i pieprzem. Wymieszaj, a przed podaniem posyp orzechami.
Tosty z karmelizowaną gruszką
Weź: •4 grube kromki chałki albo chleba tostowego •3 jajka •pół szklanki mleka •2 łyżki cukru •szczyptę cynamonu •4 łyżki masła dodatkowo: •twardą gruszkę •2 łyżki brązowego cukru •łyżkę masła •łyżkę rodzynek •szczyptę cynamonu i gałki muszkatołowej
Gruszki obierz ze skórki, pokrój na ósemki. Na patelni rozgrzej masło, dodaj cukier i poczekaj, aż się rozpuści. Ułóż owoce, posyp przyprawami i smaż z obu stron – niech się przyrumienią. Odstaw. Ubij jajka z mlekiem, cukrem i cynamonem na jednolitą masę. Na patelni rozgrzej 2 łyżki masła. Kromki zanurzaj w masie jajecznej, dociskając je do dna naczynia tak, by wchłonęły jak najwięcej płynu. Smaż z obu stron do zrumienienia. Do czasu podania trzymaj w cieple. Podawaj z gruszkami.
PAMIĘTAJ!
■ Kupując jedzenie, nie idź w ilość, tylko w jakość. Chleby pieczone według tradycyjnych receptur czy tak przygotowane wędliny kosztują więcej, ale dłużej zachowują świeżość, są smaczniejsze i zdrowsze.
■ Warzywa i owoce dłużej pozostaną świeże, jeśli będziesz je trzymać w lodówce lub koszyku stojącym w przewiewnym miejscu.
■ Przejrzałe banany to zaproszenie do upieczenia chlebka bananowego.
■ Niewykorzystaną natkę pietruszki owiń w lekko wilgotny papierowy ręcznik i schowaj do lodówki.
■ Niewykorzystane świeże zioła umyj, osusz, posiekaj, zapakuj w woreczki strunowe lub szczelne pudełka i schowaj do zamrażarki. Zimą będą jak znalazł!
■ Wyschnięte kromki pieczywa zmiel na bułkę tartą i dodaj ulubione przyprawy, np. płatki chili, suszony rozmaryn. Niby nic, a jaka różnica w smaku!
■ Draśnięte jabłko może nie wygra konkursu piękności, ale wypełnione konfiturą, ostatnimi rodzynkami i orzechami będzie pysznym deserem.
Tekst i zdjęcia: Małgorzata Minta