Na wielkanocnym stole oprócz mazurka i baby nie może zabraknąć… zająca. A więc czas wycinać, kleić, malować.
Teraz jajka mają swoje pięć minut. Wcale nie muszą leżeć na półmisku. Łańcuch z pisanek ozdobi stary konar, a jajeczne bombki – świeże gałązki forsycji. Ciekawą dekorację ułożymy też pod szklanym kloszem – na piórach. W świeczniki zamiast świec wkładamy pisanki. W końcu z materiału szyjemy „jajeczne” etui na sztućce. Ale Wielkanocy nie byłoby też bez zajączków.
Wytnijmy z filcu całą rodzinkę, a potem naklejmy ozdoby na ścianę, zasłony, wazoniki. Wycinanki świetnie sprawdzą się również jako podkładki pod talerze.
Tekst: Krystyna Kopytko
Zdjęcia: Matteo Manduzio/ Living4media/ Free