Wiosna w pełni – trawa jak namalowana, drzewa i krzewy w rozkwicie, kwiaty eksplodują kolorami. A jak wygląda oczko wodne? Mroźna zima zmieniła je w płytę lodu, która wypełzając na brzeg mogła poprzesuwać lub zniszczyć umieszczone tam przedmioty. Czas usunąć szkody: sprawdzić, czy krawędź oczka nie jest uszkodzona i czy skutecznie oddziela zbiornik od gruntu i rosnących wokół niego roślin. Zwykle po zimie odsłonięta jest folia izolacyjna – wystarczy zamaskować ją żwirem. Trzeba też zakopać wydobyte na powierzchnię kable i na nowo ułożyć kamienie. Zanim jednak rozpoczniesz te prace, odpompuj z oczka część wody – brzegi bardziej się odsłonią, a ty zyskasz lepszy dostęp do zbiornika. Gdy temperatura na zewnątrz ustali się na poziomie 10ºC, można przenieść do stawu rośliny zimujące w piwnicy. Ustaw je najpierw na płyciźnie i w miarę ogrzewania się wody przesuwaj je głębiej. Dzięki temu nawet delikatniejsze odmiany roślin unikną szoku termicznego.
Jeśli już masz w swoim ogrodzie oczko wodne, warto, by zamieszkali w nim lokatorzy. Dzieci z pewnością ucieszy obecność żab, a i ty sama chętnie posłuchasz wieczornych żabich koncertów. Jeśli w pobliżu są jakieś zbiorniki wodne, żaby zapewne wkrótce pojawią się same. Ale czy będą tu chciały pozostać, to już zależy od tego, jakie zaproponujesz im warunki. Oczko zbyt małe, z niewielką ilością roślin i lubianych przez żaby kryjówek, za to z rybami, które chętnie żywią się kijankami, może się po prostu nie spodobać, a wtedy żaby ruszą na poszukiwanie innego lokum Jeśli więc chcesz zatrzymać je na stałe, zadbaj, by twoje oczko wodne wyglądało naturalnie. A zwłaszcza miało rozbudowaną strefę bagienną, gdzie żaby spędzają większość czasu. Na płyciźnie ułóż kilka dużych kamieni, zasadź kaczeńce i grzybienie. Żaby potraktują to jako wyraźne zaproszenie – chętnie skryją się pod kępą żółtych kwiatów i będą z rozkoszą wygrzewać się na kamieniach i dużych, unoszących się na wodzie liściach grzybieni.
Fotografie: Joanna Zatorska, Gap Photos