Komary przyciąga zapach potu, zapachem więc musimy się przed nimi bronić.
Przy oknach, drzwiach, tarasie, na którym lubimy przesiadywać wieczorami, posadźmy plektrantusa (Plectranthus coleoides), potocznie zwanego komarzycą. Wystarczy, że potrzesz jego biało-zielone liście, a wydzielą mocno cytrynowy zapach, którego komary wprost nienawidzą. Plektrantus szybko rośnie, a przycinany ładnie się rozkrzewia.
Komary nie cierpią też zapachu lawendy, kocimiętki, pelargonii, bazylii i... pomidorów. Nie ruszą cię również wtedy, gdy zjesz czosnek, cebulę albo... (uwaga! tylko dla dorosłych) łykniesz witaminę B1.
Tekst: Weronika Kowalkowska
Fotografie: Archiwum