Są babeczki, które nigdy się nie starzeją – po prostu trzymają formę. A jak już nie mogą pracować, są ozdobą salonu.
Nadeszła era silikonu, a wraz z nią nie tylko nabieramy bardziej kobiecych kształtów, ale też wpadamy w rozterki. W czym najlepiej wypiekać ciasta i ciasteczka? Szalejąca moda na domowej roboty słodycze i wymyślne wypieki sprawia, że producenci mamią nas nieskończoną ilością nowych wzorów i tęczowych kolorów. Pozostaje tylko godnie pożegnać stare wysłużone metalowe brytfanki, foremki do bab, pierniczków i muffinek.
Zaraz, zaraz, wyrzucić je? A wraz z nimi umieścić w koszu najlepsze wspomnienia z wielkanocnych wypieków z babcią Heleną? Przenigdy! Zapalmy ku jej czci świeczkę zrobioną własnoręcznie z dawnej foremki do babeczek. Inne niech posłużą jako obrączki do serwetek, ozdoby na ścianę, podstawki pod talerze, dekoracyjne gałki do szufladek albo ramki na zdjęcia.
A gdy mamy w domu małego sportowca lub kandydata na mistrza kuchni, możemy mu wyczarować medal. Im większe osiągnięcie, tym większa średnica trofeum. Smacznej zabawy!
Tekst: Beata Majchrowska
Zdjęcia: Franziska Taube/Living4media/Free