Obserwujmy fazy Księżyca, uwierzmy w silny wpływ planet na życie na Ziemi. Dodajmy do tego czułą troskę o ogród, a sukces mamy zapewniony.
To rzecz sprawdzona: uprawa ogrodu zgodnie z kalendarzem księżycowym przynosi najlepsze efekty. Ponadto w tym roku Ziemia jest pod silnym wpływem Wenus, która silnie oddziałuje na ludzi, rośliny i zwierzęta – zapewnia harmonię, bujność i rozkwit. Gdy dodamy do tego jeszcze wpływy Księżyca.....
W nowiu przycinamy drzewa i krzewy
Jeśli chcesz, by krzewy ozdobne pięknie kwitły, przytnij je wczesną wiosną, zanim jeszcze ruszą w nich soki. Ale uwaga! Wycinaj tylko stare gałązki i te pokładające się na ziemi. Pozostaw w spokoju najmłodsze, 1–3-letnie, które za chwilę zakwitną. Gdy krzew przekwitnie, obcinaj gałązki nawet o połowę – wtedy roślina ładnie się zagęści i przyszłą wiosną pięknie zakwitnie. W taki sposób odmładzaj forsycje, tawułki, migdałki trójklapowe, pigwowce, tamaryszki, berberysy. Radykalnego cięcia wymaga krzew derenia białego. Tnij go na wysokości 5–6 cm, a więc niemal tuż nad ziemią. To konieczne, gdyż najładniejszą, czerwoną korę mają tylko jednoroczne pędy. Przycinaj odporne na przemarzanie drzewa owocowe, zwłaszcza grusze i jabłonie. Wytnij wszystkie wybujałe jednoroczne pędy (tzw. wilki) i gałęzie rosnące do wnętrza korony.
Dzięki temu owoce dostaną więcej słońca i choć mniej liczne, będą dorodniejsze. Poza tym staną się bardziej odporne na choroby. Nie podchodź z sekatorem do drzew pestkowych – śliwy, czereśnie i wiśnie tnij latem, po owocowaniu. W marcu należy też przyciąć krzewy owocowe. Te posadzone w ubiegłym roku przycinamy dość mocno, by ładnie się rozkrzewiły. Kilkuletnie krzewy porzeczki, agrestu czy borówki amerykańskiej mocno prześwietlamy – usuwamy pędy najstarsze, na których owoce są zwykle bardzo drobne, a także wszystkie chore, uszkodzone, pokładające się na ziemi, połamane. Wycinamy też gałęzie cienkie i słabe, które niepotrzebnie zagęszczają wnętrze krzewu. To powoduje bowiem, że pędy mają mniej świata i gorzej owocują.
Wczesne wysiewy – najlepiej w pełni!
Możesz już siać roślinki – choć na razie tylko na domowych parapetach lub w szklarniach. Przygotowuj rozsady w dobrze oświetlonym i ogrzewanym pomieszczeniu. Zacznij od przygotowania właściwego, bogatego w składniki pokarmowe podłoża – od tego zależy powodzenie uprawy. W sklepach znajdziesz nawóz startowy do stosowania podczas siewu. Zawiera odpowiednią ilość mikroelementów i nie wypala siewek. Nawóz działa długo. Po kilku tygodniach siewki wyglądają zdrowo i prawidłowo się rozwijają. Są silne i odporne na choroby. Jeżeli masz nasiona własnego chowu, pamiętaj, że mogą mieć różną siłę kiełkowania. By ocenić ich jakość, rozłóż na wilgotnej bibule 10–20 nasion, przykryj folią i zostaw w ciepłym miejscu. Potem policz, ile z nich wypuściło kiełki, a będziesz wiedzieć, jak gęsto robić zasiewy. Pamiętaj: czas, gdy Księżyca przybywa, trzeba wykorzystać na sianie roślin, które wydają owoce nad ziemią i jednorocznych. Rośliny wieloletnie, owocujące pod ziemią, najlepiej sadzić i siać, gdy Księżyca ubywa. Lepiej wstrzymać się od siewu, gdy Księżyc jest w nowiu lub gdy widać całą prawą lub lewą jego połowę.
Ochrona przed kaprysami pogody - przez cały miesiąc
Bez względu na fazę Księżyca, wczesną wiosną musisz zwracać szczególną uwagę na wahania temperatury. Jeżeli w ciągu dnia utrzymuje się ona powyżej zera, rozchylaj górą okrycie roślin, aby się nie zagrzały. Niewielkie przymrozki nie powinny zagrażać pąkom, ale gdy zapowiadane są silne mrozy, ponownie zawiąż okrycie. Gdy stopnieje śnieg, żeby uchronić truskawki i poziomki przed nocnymi chłodami, okrywaj je białą agrowłókniną, której kolor odbija promienie słońca. Pąki kwiatowe łatwiej przetrwają i rośliny będą obficiej owocować. Ważne: wszystkim iglakom wczesną wiosną zagraża tzw. susza fizjologiczna. Gdy słońce silnie grzeje, woda odparowuje z igieł, a z zamarzniętej ziemi korzenie nie mogą uzupełnić jej niedoborów. Warto zatem krzewy owinąć agrowłókniną lub papierem, by ograniczyć parowanie, a gdy nie ma mrozu, podlewać, co przyspieszy rozmarzanie podłoża. Drzewa i krzewy iglaste warto przed nowiem nakarmić nawozem wieloskładnikowym dla iglaków. Zakwasza on glebę, co zapewni roślinom prawidłowy rozwój. Nawóz syp na resztki topniejącego śniegu. Wtedy rozpuści się razem z nim i łatwo wniknie w glebę.
Przed nowiem warto zająć się trawnikiem
W miejscach, gdzie trawnik był mocno deptany lub zalegały hałdy śniegu, trawa wygląda najgorzej. Duża wilgotność powoduje też powstawanie białych kłaczków pleśni śniegowej. Na szczęście trawnik szybko się regeneruje. Najważniejsze jest jego mocne wygrabienie i usunięcie martwej darni. W wyłysiałych miejscach dosiewamy trawę, wcześniej lekko „rozdrapując” ziemię, posypujemy torfem i po raz pierwszy nawozimy oraz podlewamy, żeby rozpuścić nawóz. Warto zastosować wyspecjalizowany preparat o podwójnej funkcji (startera oraz regeneratora). Wczesną wiosną powoduje szybki wzrost trawy, a późną wiosną zagęszcza trawnik i wzmacnia korzenie trawy, przygotowując ją do trudnego okresu upałów i suszy.
Jeśli na trawniku pojawił się mech, najlepiej zastosować nawóz – również o wydłużonym, ponad 3-miesięcznym działaniu. Wysoki dodatek żelaza spowoduje stałą, żywo zieloną barwę trawnika i nie pozwoli na rozwój mchu. Pamiętaj jednak, że nawozy granulowane uwalniają się pod wpływem ciepła i wilgoci, dlatego trawnik trzeba regularnie podlewać. Wszystkie prace związane z nawożeniem gleby, jej pielęgnacją, usuwaniem chwastów staraj się wykonywać w tzw. kwadrze uprawy, czyli przez kilka dni przed nowiem.
Teraz też tępimy szkodniki
Gdy przekwita wawrzynek wilcze łyko, zaczyna kwitnąć forsycja, a modrzew wypuszcza igły, to oznacza, że zaczęło się wylęganie larw mszyc. Na świerkach i na modrzewiach pojawia się biały nalot (jaja). Należy je zniszczyć, opryskując rośliny ekologicznym preparatem Promanal. Jeśli chcesz uniknąć kędzierzawości liści na brzoskwiniach, na początku lutego bezlistne jeszcze drzewko opryskaj Miedzianem (o ile w cieniu przez kilka godzin jest powyżej 6ºC). A pod koniec lutego – preparatem Syllit. Przyjrzyjmy się też drzewom owocowym. Jeśli są na nich wysuszone, poczerniałe owoce, zwane mumiami, trzeba je koniecznie usunąć i najlepiej spalić, bo są źródłem choroby grzybowej – brunatnej zgnilizny owoców lub moniliozy. Profilaktycznie na początku kwitnienia warto opryskać je przeciw tej chorobie. Warto też ponownie pobielić drzewa. Nie tylko dlatego, że biały kolor wapna odbija promienie słoneczne, co zapobiega nagrzewaniu się pni i konarów. Nie mniej ważne jest to, że przy okazji usuniesz szkodniki zimujące pod korą. I to skutecznie!
Tekst: Anna Słomczyńska
Fotografie: Biosphoto/Mak Media Agency, Gap Photos/Medium, Flora Press, Gap Photos, shutterstock.com