Gdy wywiniesz orła...

Sypnęło śniegiem, skuło mrozem. Na ulicach i chodnikach ślizgawki. Sezon zimowych "fikołków" można chyba uznać za otwarty. Bez względu, czy zaliczysz je na sankach, nartach czy oblodzonym chodniku, ulgę przyniosą ci domowe opatrunki.
• okład chłodzący z chrzanu i ogórka – oba warzywa przyspieszają gojenie stawu, kiedy się przewrócisz; trzeba je przykładać kilka razy dziennie.
• kompres z lodu – jeśli nie masz specjalnego woreczka, możesz użyć zwykłej skarpetki wypełnionej kostkami; niech poleży na obolałym miejscu tak długo, aż lód się rozpuści.
• zimny twaróg w lnianej szmatce – okład przyłóż do skóry, owiń suchym ręcznikiem. Możesz pozostawić na noc. Ciekawostką jest, że ten sam okład doskonale sprawdzi się także w przypadku chrypki (przyłóż okład do skóry szyi).
• okład z liści kapusty – trzeba je rozgnieść wałkiem, aż puszczą sok, otulić stłuczenie i owinąć opaską z gazy.
• kompres z arniki (łyżka stołowa nalewki zmieszana ze szklanką wody).
• nacieranie lanoliną chłodzi i koi podskórne wylewy (kupisz w aptece).
Tekst: Joanna Halena, Karolina Zawadzka