Kiedy robi się buro i szaro, a podstępny wilgotny wiatr próbuje wedrzeć się pod ubranie, na myśl przychodzi niezawodna włóczkowa otulanka. Koniecznie w rozgrzewających kolorach.
Niepozorna włóczka wspaniale ratuje przed chłodem. Kto by się spodziewał: kłębek wełny, dwa druty (lub jeszcze skromniej – jedno szydełko), odrobina wprawy i trochę wyobraźni. Potem oczko do oczka, rządek za rządkiem i z włochatej nitki powstaje cieplutka, miękka i puchata dzianina. Im grubsza, bardziej mięsista, wyrazistsza, tym lepiej. Oj, przydałaby się umiejętność naszych babek i mam (jeśli gdzieś po drodze, między sklepami z gotowymi ubraniami, nam umknęła), ta swoboda przerabiania jednych – starych – swetrów na drugie – nowe, ta kojąca nerwy muzyka migających w oszałamiającym tempie drutów.
Zimą owijamy się szczelnie w mięciutki wełniany puch. W swetry, sweterki i swetrzyska, golfy, pelerynki, narzutki, szerokie sukienki, wielkie szale z frędzlami, rozkloszowane poncza, grubaśne pończochy i wzorzyste skarpety, getry, milutkie rękawiczki, puchate czapy i berety. Ciepłe wdzianka nosi się parami albo nawet trójkami, warstwowo, na cebulkę, grube na cienkie, wzorzyste na gładkie. Dzianinę łączy z filcem, zamszem, welurem, futerkiem. Zestawia rozmaite sploty i faktury. Wszystko, by spotęgować wrażenie ciepła, by zagrać na nosie zimnej porze roku.
Tekst i stylizacja: Michalina Kaczmarkiewicz
Fotografie: Karolina Migurska, Elżbieta Socharska
Modelka: Anna Matuk
Dziękujemy Elżbiecie Fabczak za udostępnienie miejsca do sesji: Stadnina na Końcu Wsi – www.nakoncuwsi.pl, tel. 500782807
Adresy sklepów: Benetton – www.benetton.com, Coyoco – www.coyoco.com, C&A – www.c-and-a.pl, Ekscentryczny Butik – Warszawa, Metro Ratusz Arsenał, lok. 005, Festina – www.art.festina.waw.pl, Fiu Fiu – www.fiu-fiu.com.pl, Flaming&Co – www.flaming-co.com, H&M – www.hm.com/pl, Imagine – www.imagine-ria.blogspot.com, Mohito – www.mohito.pl, Promod – www.promod.eu, Tatuum – www.tatuum.pl, UGG – www.uggaustralia.sklep.pl