„Zioła to przyjaciele lekarza i sława dla kucharza”. A najlepsze są te świeże, z przydomowego ogródka lub parapetu.
Gdyby nie było na świecie ziół, gotowanie byłoby śmiertelnie nudne. Mogą zmieniać smak każdej potrawy, dodać jej lekkości i aromatu. Uprawiać je i mieć zawsze pod ręką to marzenie każdego kucharza. Uwielbiam biegać do ogródka po szczyptę rozmarynu do ziemniaków lub świeżych listków mięty do lodów. Zimą przesadzam część z nich z grządki do doniczki i trzymam na parapecie w kuchni. Świeże zioła przez cały rok to naprawdę coś super, zwłaszcza gdy się wie, że np. smaczne listki szałwii nie tylko podkreślają smak cielęciny, ale i spowalniają procesy starzenia (nie bez powodu w szałwii przechowywano niegdyś mięso, by było dłużej świeże). Koper włoski, kolendra, estragon i koperek wzmagają trawienie, a także obniżają poziom cholesterolu. Mięta działa przeciwzapalnie i pobudza apetyt. Rozmaryn reguluje pracę wątroby i uspokaja, itp. itd.
Nieważne więc, czy mieszkasz na wsi, czy na siódmym piętrze bloku – hoduj własne zioła!
Koniecznie zasadź tymianek, liście laurowe, szałwię, kolendrę, oregano, a nawet koperek i pietruszkę. Wystarczy kupić parę doniczek, ziemię, trochę ziaren – lub przesadzić roślinki z grządki – by mieć pachnący ziołami ogród na parapecie. Cały sens ich używania tkwi bowiem w świeżym aromacie. Nie wahaj się!
Melisa
Jej listki, dodane do sałaty, nadają cytrynowy smak, doskonale zastępują trawę cytrynową. Herbatka z melisy jest lekarstwem na bezsenność, koi nerwy. Ma te same właściwości lecznicze i wzmacniające, co miód. Kiedyś była ulubionym zielem pszczelarzy. Nacierali ule świeżymi listkami, by wabić pszczoły. Jesienią i zimą napar powinny pić dzieci, bo ma dużo witaminy C i chroni przed infekcjami – kaszlem, katarem, przeziębieniem. Ale uwaga – pobudza apetyt, więc jeśli się odchudzasz, wybierz raczej koper. Melisę dodaje się do ryb, sałatek, kanapek, marynat, sosów, zup, gulaszów i innych dań mięsnych, warzyw, jaj i dżemów. Ponieważ ma bardzo delikatny aromat, nie ma obawy, że popsuje smak długo przygotowywanego obiadu.
Pietruszka
Pasuje do mięsnych sosów i zup. Nie sposób wyobrazić sobie bez niej prawdziwy rosół z kury. Kiedyś uważana za afrodyzjak – podobno czarownice nacierały swoje miotły sokiem z pietruszki, by sprawnie latać, a także twarze, wtedy nawet najbrzydsza wydawała się piękna. Sok z pietruszki wybiela i ujędrnia cerę. Leczy rozdwajające się włosy i słabe paznokcie. Wystarczy codziennie wypić trochę soku, np. z marchwi lub pomidora czy selera z łyżką listków pietruszki. Uwaga – ma silne działanie moczopędne, dlatego odradzana jest kobietom w ciąży, a polecana na bóle menstruacyjne i opóźniającą się miesiączkę.
Koperek
Niezastąpiony do wszelkich owoców morza, ryb, młodej kapusty i ziemniaczków. Ogórki malosolne i kwaszone bez kopru tracą połowę smaku. Dobry dla tych, co chcą się odchudzić, bo daje poczucie sytości – Rzymianie żuli jego nasiona, by powstrzymać burczenie w brzuchu. Pomaga przy wzdęciach, przyspiesza trawienie. Herbatką z koperku mamy leczą kolkę maluchów, a naparem pobudzają wydzielanie pokarmu.
W smaku przypomina trochę anyż, dlatego dodaje się go do ciast, wykorzystuje do produkcji win i likierów.
Kolendra
Posiekane liście dodajemy w ostatniej chwili do salat. ratatouille, buraczków, dziczyzny. Przyprawiaj nią ryby, wieprzowinę, wołowinę, drób, pasztety, sosy, jarzyny, jaja, grzyby, marynaty. Twoja kuchnia będzie pięknie pachnieć,a ty pozbędziesz się gastrycznych dolegliwości i reumatyzmu. Kolendra ma właściwości bakteriobójcze, przeciwgrzybicze, przeciwzapalne, wykrztuśne, obniża poziom cholesterolu, zapobiega nadmiernemu wzrostowi flory bakteryjnej w przewodzie pokarmowym. Jest dobra dla niejadków, bo wzmaga łaknienie. Może dlatego Chińczycy twierdzą, że kto codziennie zje parę listków kolendry – stanie się nieśmiertelny.
Bazylia
Zwana zielem miłosnym lub królewskim. Nie wyobrażam sobie żadnych potraw z dodatkiem pomidorów bez bazylii. Wspaniale podkreśla ich smak, podobnie jak mozzarella. Pasuje również do ryb, potraw z makaronów, pizzy i wszelkich dań warzywnych z marchewki, dyni, kapusty, cukinii, karczochów. Najczęściej używana w kuchni włoskiej – ze względu na mocny aromat nie łączy się jej z innymi ziołami; wyjątkiem jest czosnek. Niezastąpiona w sosie pesto. To znany afrodyzjak i środek na poprawę humoru. Jeśli miewasz jesienne chandry, pij rozweselającą herbatkę z bazylii – 2 łyżki suszonego zioła zalej 1litrem wrzątku i parz przez 10-15 minut, a po przecedzeniu pij trzy razy dziennie. Podobno kiedyś taka herbatka dużym powodzeniem cieszyła się w Italii wśród dworzan. Wierzono, że mogą ją uprawiać i zbierać tylko piękne kobiety.
***
Czy wiesz, że...
Miętę kochają Anglicy. Robią z niej sos do pieczeni baraniej albo ryb z rusztu. Przyprawiają nią chętnie twarogi, jogurty, szpinak, zieloną sałatę, robią nawet nadzienie czekolady z dodatkiem mięty.
Czy wiesz, że...
Liść laurowy dodajemy na początku gotowania. Przed podaniem potrawy należy go wyjąć, bo danie nabierze gorzkiego smaku.
Fotografie: archiwum