Drugi pies w domu – jak się przygotować?
Tyle bezdomnych zwierząt, a my rozpieszczamy jedynaka. Może czas powiększyć stado? Pewnie, ale z głową, żeby nie skończyło się wojną domową.
•Zastanów się, czy twój pupil ucieszy się z nowego kompana. Jest typem samotnika, a może chętnie szuka towarzystwa i drugi pies w domu to strzał w dziesiątkę? Uważaj, żeby pomagając jednemu psu, jednocześnie nie zrujnować szczęścia drugiego.
•Poobserwuj, jak bawi się z innymi psami. Boi się, bywa agresywny? Woli suczki czy raczej psy? Statystycznie trudniej dogadać się psiakom tej samej płci. To jednak tylko statystyka – w wielu domach dwie suki czy dwa samce żyją w zgodzie.
•Popatrz, jak pies zachowuje się na swoim terytorium. Czy broni legowiska, zabawek, miski – to mogą być punkty zapalne. Poćwiczcie razem dzielenie się. Dobrze wprowadzić skojarzenie, że kiedy pojawia się drugi pies, jest również nagroda. Pamiętaj też, żeby pilnować porządku, np. każdy zwierzak powinien mieć swoją miskę, która stoi zawsze w tym samym miejscu.
•Jeśli jakieś zachowanie twojego psa jest kłopotliwe (np. szczeka na gości, szarpie smycz), popracuj nad nim, zanim pojawi się nowy kolega. Psy uczą się od siebie i dobrych, i złych zachowań.
•Jeśli to możliwe, spróbuj poszukać nowego zbliżonego wiekiem, masą i temperamentem do twojego psa – żeby zbyt energiczny młodzik nie uprawiał harców na grzbiecie seniora. Łatwiej się zaprzyjaźnią, jeśli będą za sobą nadążać w zabawie.
•Przed adopcją zorganizuj psiakom kilka wspólnych spacerów, zarówno na smyczy, jak i bez, a także spotkań w domu. To, że psy tolerują swoją obecność, nie zawsze oznacza, że się lubią. Przyjrzyj się, czy ich zachowania są symetryczne, czy może jeden wciąż ucieka przed drugim. Czy zachowują od siebie bezpieczną odległość, chętnie wypoczywają blisko siebie.
•Uważaj, żeby żadnego nie faworyzować. To może rodzić zazdrość i agresję. Szczególnie przy pożegnaniu, powitaniu i podczas spacerów trzeba poświęcać zwierzakom tyle samo uwagi, zachować spokój i być konsekwentnym.
•Pamiętaj o odpowiedzialności. Dwa psy w domu to wymagają szybkich i dobrych reakcji. Często właściciele przyznają, że sytuacja ich przerosła, nie mieli czasu na pracę z psami, aż problemy urosły do takich rozmiarów, że musieli szukać pomocy u psiego behawiorysty.
Radzi Joanna Hajdyła-Jarosz, dyplomowana trenerka psów i zoopsycholog, www.psiaedukacja.pl
Fot. shutterstock
Może zainteresować Cię również inny artykuł o behawioryzmie: Pies i bobas w jednym domu.