Cegła lubi drewno... bo doskonale się uzupełniają i tworzą duet tak malowniczy, że niepotrzebne są żadne inne dodatki.
Podłoga czy ściana?
Cegła najlepiej prezentuje się w domach, w których jest dużo drewna, zwłaszcza surowego, ze słojami i sękami. Murowana ściana ryglowa z widocznymi belkami sama w sobie będzie ozdobą, choć nie temu przecież służy. Cegła wydaje się też wprost stworzona do ogrzewania podłogowego – przyjemnie się nagrzewa i długo oddaje ciepło. Można układać cegły w mijankę lub jodełkę, pocięte na cieńsze płytki albo całe. Tylko że to ciężki materiał, więc taki „parkiet” sprawdzi się raczej na parterze.
Klinkierowa i przedwojenna
Po zerwaniu tynku ceglaną ścianę trzeba porządnie umyć, przeszlifować, wygładzić i zaimpregnować. Potem czyścimy cegłę jak terakotę, pastujemy, woskujemy. Można też ją pomalować mineralną farbą elewacyjną. Cegła klinkierowa, najlepsza do kominka, jest twardsza i mniej chłonna niż zwykła, dlatego nie wymaga więcej zabezpieczeń. Niektórym wydaje się jednak zbyt wymuskana. Rarytasem są przedwojenne cegły pochodzące z rozbiórek starych domów, bardziej cenione niż współczesne.
Tekst: Eliza Otto
Zdjęcia: Rafał Lipski, Dariusz Radej, Jan Brykczyńśki, Radosław Wojnar, Marek Szymański, Sara Niedźwiedzka, Michał Mrowiec, materiały prasowe