Niebieski raj w ogrodzie. Wybieramy najpiękniejsze kwiaty w odcieniach błękitu
Rośliny ogrodoweOd wczesnej wiosny do późnej jesieni ogród mogą wypełniać niebieskie kwiaty, ale to lato przynosi ich największą obfitość. Niebieska barwa redukuje stres, sprzyja wypoczynkowi i przynosi ochłodę – roślin z płatkami w odcieniach lazurowym, szafirowym czy indygo nie powinno więc zabraknąć w wakacje w żadnym ogrodzie.
Niebiesko na łące
Lato maluje błękitne akcenty przede wszystkim na łąkach, rzucając na nie polne kwiaty. Wiele z tych gatunków ma małe wymagania i doskonale sprawdzi się przy domu jako dodatek do bylinowych rabat. Delikatne polne kwiaty wyśmienicie dopełniają szlachetne odmiany o okazałych, ciężkich kwiatostanach. Niekwestionowanym symbolem lata jest zakwitająca z początkiem wakacji cykoria podróżnik. Często ozdabia pobocza dróg i chodników, otwierając swoje czysto niebieskie kwiaty o poranku. W ogrodzie doda rabatom wysokości i struktury, nie zabierając zbyt wiele miejsca innym roślinom. Na słonecznych stanowiskach z ubogą, piaszczystą ziemią dobrze poradzi sobie nasz rodzimy farbownik lekarski (o ciemnofioletowych kwiatach) oraz farbownik lazurowy. Posadzone razem stworzą przyjemną dla oka mieszankę głęboko nasyconych barw. Są to gatunki miododajne – jeśli potrzebny jest jeszcze jeden powód, aby na nie postawić.
Wśród traw dobrze czują się dwa niebieskie klejnoty – przetacznik ożankowy i dąbrówka rozłogowa. Obie rośliny lubią wilgotne miejsca i bujnie się rozrastają. W krótkim czasie mogą skolonizować łąkę i zachwaścić trawnik, dlatego należy zapraszać je z rozwagą, jeśli zależy nam na jednolitej murawie.
Na „prawdziwych” łąkach rzadko można natomiast spotkać inne klasycznie niebieskie kwiaty, które z łąkami często się kojarzą – chabry bławatki. W czerwcu i lipcu zdobią pola zbóż i innych upraw, chociaż coraz rzadziej znajdują dla siebie miejsce. W ogródkach wysiewa się je jesienią – wtedy zakwitną już pod koniec maja – lub wiosną, w kwietniu – wówczas rozkwitną w czerwcu. Chabry przyciągają mszyce, ale na szczęście w ślad za nimi przychodzą do ogrodów biedronki.
Niebiesko na talerzu: len, czarnuszka, ogórecznik
Zioła też potrafią być niebieskie! Pięknym błękitem zakwita latem hyzop lekarski, przywabiając do siebie hordy trzmieli. Sprawdzi się w zielnikach, donicach na słonecznym balkonie i skrawkach ziemi przy tarasach czy chodnikach. Najlepiej będzie się tam czuł w towarzystwie lawendy i szałwii, które będą mu akompaniować swoimi fioletami przez wiele kolejnych lat. Trzy inne zioła mogą stworzyć błyskawiczne jednoroczne niebieskie łany. Len zwyczajny, czarnuszkę siewną i ogórecznik lekarski można siać razem nawet na skrawkach wolnej ziemi od kwietnia aż do końca lipca. Wszystkie dają delikatne błękitne kwiaty, które wprawdzie żyją bardzo krótko, ale są wytwarzane przez rośliny w olbrzymich ilościach.
Zobacz także: Najpiękniejsze fioletowe kwiaty w ogrodzie
Błękit w donicach: agapant, hortensje, ostróżki
Kto nie może posadzić kwitnących na niebiesko roślin w ogrodzie, ten może podarować im obszerne donice. Do upraw doniczkowych najlepsze będą agapanty, które w Polsce w gruncie zimują niechętnie. Donice rozwiązują ten problem – można je zabrać na zimę do chłodnego pomieszczenia, a latem ozdobić agapantami taras lub ustawić je przy ogrodowych ławkach. Na szczególną uwagę zasługuje odmiana ‘Fireworks’ o niebieskobiałych kwiatach zebranych w kuliste kwiatostany. To jedna z niewielu dwukolorowych odmian. W pojemnikach dobrze poradzą też sobie niebieskie hortensje ogrodowe.
Uprawa w donicy umożliwia zapewnienie hortensjom próchniczego podłoża o kwaśnym odczynie, niezbędnego do uzyskania głębokiego błękitu kwiatów. Na balkony do wiszących koszy oraz skrzynek zawieszanych na balustrady niezastąpiona będzie zaś lobelia przylądkowa, o tysiącach drobnych niebieskich kwiatów, bardzo często z białym oczkiem. W wiszących koszach utworzy często perfekcyjne niebieskie kule, a w donicach z innymi roślinami zapewni dobre wypełnienie wolnej przestrzeni.
Dla bardziej widowiskowego efektu warto postawić na ostróżki. W donicach będą bardziej bezpieczne przed inwazją uwielbiających je podgryzać ślimaków, a ponieważ tworzą strzeliste kwiatostany, pięknie wypełnią błękitem pionowe przestrzenie, które nieraz trudno zagospodarować.
Planujemy wiosnę: co posadzić na rabatach?
Komponowanie wczesnych rabat zaczyna się już pod koniec sierpnia – sklepy ogrodnicze startują ze sprzedażą cebulek. Wiosna ubiera się głównie w biele i żółcie, ale właśnie dzięki nim nie brakuje jej także błękitów. Razem z przebiśniegami i rannikami tuż przy samej ziemi rozkwitają wtedy fantastyczne irysy żyłkowane o jasnoniebieskich (odmiany ‘Katharine Hodgkin’ lub ‘Frank Elder’) lub błękitnych (‘Fabiola’ lub ‘Palm Springs’) płatkach ozdobionych żółtym tygrysim okiem. W ślad za nimi, nie czekając nawet na kwietniowe cieplejsze dni, spieszą puszkinia cebulicowata i cebulica syberyjska. Mimo podobnych nazw łatwo jest je od siebie odróżnić. Puszkinia wydaje kwiaty przypominające konwalie – drobne dzwoneczki w jasnoniebieskie paski, do których ochoczo przylatują pierwsze pszczoły i trzmiele.
Nieco niższa cebulica otwiera błękitne kwiaty w kształcie gwiazdek, tworząc całe niebieskie dywany. Najliczniej rozwija się pod drzewami, a kiedy na gałęziach pojawią się liście, znika z powierzchni i drzemie pod ziemią do następnej wiosny. Jednak niebiańskie przedstawienie wcale się nie kończy – co więcej, zostaje wzbogacone o wspaniałą woń rozkwitających szafirków. Mimo swojej nazwy, kwitną nie tylko na szafirowo: prezentują wszystkie odcienie błękitów oraz turkusów. To właśnie z szafirków można najłatwiej stworzyć w ogrodzie strumień kwiatów rozlewających się po rabatach. Szafirki łatwo mnożą się poprzez dzielące się cebulki, z roku na rok coraz bardziej zagęszczając nasadzenia.
W bardziej zacienionych miejscach ogrodu, pod luźnymi koronami drzew i pod wysokimi krzewami, doskonałe miejsce do rozwoju znajdą hiacyntowce. To jedne z ulubionych kwiatów Brytyjczyków, nazywane na wyspach „bluebells”. Rosną tam w chronionych prawnie lasach i puszczach, ale równie często sadzi się je w przydomowych ogródkach. Na wysokich i smukłych kwiatostanach kołyszą się błękitne dzwoneczki o wywiniętych na zewnątrz płatkach – bardzo podobnie jak u ich krewniaka, hiacynta wschodniego.
Z dużej cebuli wyrasta przysadzisty, obłędnie pachnący kwiatostan. Wśród całej gamy kolorów nie brakuje też błękitów: ‘Blue Star’, ‘Crystal Palace’, ‘Delft Blue’, ‘Sky Jacket’ czy to tylko niektóre z popularnych niebieskich odmian hiacyntów. Wiosenne kaskady błękitów jako ostatnie zaprezentują kamasje: z kęp trawiastych liści odmiany ‘Blue Melody’ wyłonią się w maju smukłe, strzeliste kwiatostany pełne niebieskich gwiazdek ze złotymi pylnikami.
Niebieskie kobierce
Wymarzonym towarzystwem dla wszystkich niebieskich kwiatów cebulowych przez całą wiosnę i pierwsze tygodnie lata będą niezapominajki, które na początku kwitnienia tworzą zwarte bukiety, a pod koniec rozsypują jak konfetti niebieskie gwiazdki. Po przekwitnięciu warto zostawić ich suszki przynajmniej do końca czerwca – rozsieją nasiona, które dadzą nowe rośliny na przyszły rok. Niezapominajki mają jednak swoich sobowtórów, kwitnących w tym samym czasie. To wieloletnie byliny: wyższa brunnera wielkolistna i niższa ułudka wiosenna. Obie są wspaniałymi dodatkami do wiosennych rabat. Obie też mają zachwycające liście: brunnera ‘Jack Frost’ mieni się srebrem, a ‘Variegata’ daje błękitnym kwiatom biało-zielone tło. W przypadku ułudki sercowate liście tworzą gęste kobierce w kolorze jasnej, żywej zieleni. Dzięki roślinom o niebieskich kwiatach w każdym ogrodzie niebo będzie na wyciągnięcie ręki.
Tekst: Łukasz Skop, AUtor bloga bez ogródek - fascynuje go życie ogrodowe od podszewki – jak rośliny rosną, zmieniają się i rozmawiają ze sobą
Zdjęcia: shutterstock