Zakochany hrabia sto lat temu sprowadził na Śląsk różaneczniki – ulubione kwiaty swej wybranki.
Ludwik Karol von Ballestrem uchodził za ekscentryka. Wokół swojego pałacu w Kochcicach niedaleko Częstochowy sadził egzotyczne rośliny, które uprawiał w szkółce ukrytej w pobliskim lesie. Podobno chciał zaimponować ukochanej, wiedząc, że uwielbia różaneczniki katawbijskie. Czy mu się udało? Nie wiadomo. Ale dziś dziki ogród, w który zamieniła się szkółka, to niezapomniany widok dla turystów.
Kiedy je podziwiać?
Na przełomie maja i czerwca krzewy obsypane są kwiatami, a we wsi Pawełki obchodzi się Święto Kwitnącego Różanecznika. Do dzikiego ogrodu można dojść pieszo lub dojechać rowerem ścieżką edukacyjną „Na brzozę”, z leśniczówki Lubockie albo z Pawełek.
Tekst: Agnieszka Berlińska
Zdjęcia: bE&W, Urząd gminy Kochanowice