Żyworódka pierzasta – sukulent o magicznych właściwościach

Właściwości lecznicze żyworódki pierzastej

Jeśli się oparzyłeś, urwij listek i posmaruj chore miejsce sokiem. Boli ząb – zrób okład na dziąsło i leciutko pomasuj. Na kaszel żuj po kawałeczku kilka razy dziennie. Ciągle leci ci z nosa – zakropl trochę soku, a wykichasz choróbsko w kilka godzin.

Żyworódka pierzasta po latach zapomnienia wraca do łask. Nasze babcie hodowały ją na parapetach kuchennych wraz z aloesem i geranium. Dobrze wiedziały, co robią. Sok łatwo przyrządzisz: umyj i osusz kilka liści, włóż na parę dni do lodówki w papierowej torebce. Zmiażdż w moździerzu, nie używając do tego metalowych sztućców. Odstaw znów do lodówki, a po kilku godzinach przecedź przez sitko i gotowe.

Jak wzmocnić działanie żyworódki?

Działanie rośliny można jeszcze wzmocnić. Robiąc macerat, nalewkę lub krople, wystarczy dodać sprawdzone naturalne leki: agawę, mniszek, pokrzywę, żywokost, aloes, propolis, olej konopny albo miód. Ten ostatni przyda się do zrobienia superpasty. Zmieszaj 3 szklanki miodu lipowego ze szklanką umytych, zmiksowanych liści. Aby poprawić odporność, wystarczy jeść łyżkę pasty 4-5 razy dziennie przez 20 dni. Organizm szybciej się zregeneruje, uodporni na wirusy i bakterie. Ten cud-miód powinni docenić zwłaszcza ci, którzy często zapadają na infekcje gardła, oskrzeli i płuc.

Panaceum z parapetu

Żyworódka wspomaga układ odpornościowy, i to nieważne, czy organizm walczy z pospolitą infekcją, czy z nowotworem. Wyciągi z niej wzmacniają serce, likwidują stany zapalne, odtruwają organizm. Łagodzą też bóle głowy, kręgosłupa oraz dolegliwości ze strony żołądka i jelit. Regulują pracę trzustki i obniżają poziom cukru we krwi. Sok nałożony na skórę działa niczym ściągający, odżywczy i regenerujący kompres, dlatego zaleca się go na egzemy, trądzik, odleżyny i trudno gojące się rany. Wszystko dzięki cennym związkom takim jak: cynk, miedź, krzem, potas, żelazo, flawonoidy i witamina C. 

Jak hodować żyworódkę?

Wiecznie zielony sukulent może urosnąć na parapecie po wschodniej stronie (po południowej słońce może być za ostre) nawet na metr. Wystarczy podlewać go raz w tygodniu. Ma grube, mięsiste liście, trochę podobne do tych aloesowych, postrzępione na brzegach. Gdy żyworódka będzie bardziej dojrzała, w rowkach pojawią się kępki z niteczkowatymi korzonkami. To rozmnóżki, dzięki którym się ukorzenia. Warto je przepikować i poprzesadzać do mniejszych doniczek, żeby zawsze mieć pod ręką świeże, dorodne liście, bo to w nich gromadzi się lecznicza moc rośliny. Pamiętaj, możesz z nich korzystać dopiero po 2 latach, bo wtedy mają największą wartość.