Skąd wziął się zwyczaj wycinania dyń na Halloween? Wszystko o Jack-o’-lantern
ZwyczajeSkąd się wzięła dynia ...a właściwie zrobiona z niej latarnia z wyciętymi oczami, upiornym uśmiechem i świeczką w środku, zwana Jack-o’-lantern.
Obchodzony hucznie w wielu krajach 31 października Halloween byłby bez niej niczym Boże Narodzenie bez choinki. Ale gdzie związek między prastarą, wywodzącą się z pogaństwa tradycją świąt zmarłych a nieznaną w Europie aż do XVI wieku amerykańską rośliną? Otóż zwyczaj robienia halloweenowych latarni narodził się dawno temu w Irlandii. Tyle że zamiast dyń wykorzystywano bulwy rzepy, buraków czy brukwi.
Dynia na Halloween
Latarnie symbolizowały pokutujące duszyczki, a przy okazji odstraszały „nieczyste moce”, które gromadnie kręciły się wokół ludzi w tę ciemną jesienną noc. Jednocześnie w już odkrytej i niepodległej Ameryce farmerzy świętowali zakończenie zbiorów, wycinając fantazyjne wzory w dyniach. Kiedy w połowie XIX wieku w Irlandii zapanował Wielki Głód, około miliona mieszkańców Zielonej Wyspy salwowało się ucieczką do Stanów Zjednoczonych właśnie.
Dotarłszy tam, uznali, że dynia o wiele lepiej nadaje się do robienia latarni niż rzepa. I tak zlały się tradycje z dwóch różnych kontynentów, a Halloween już nigdy nie mogło się obejść bez dyni.
Zobacz także: 6 sposobów na dekoracje z dyni przy wejściu
Zobacz także: Uroczystość Wszystkich Świętych i Zaduszki – skąd się wzieły i jak je obchodzono?
Tekst: Weronika Kowalkowska
Fotografie: Yucel Moran Unsplash.com, Shadrach Warid Unsplash.com, Fotochannels, Gap Photos/ Medium, BE&W, shutterstock.com