święte zioła

Sierpniowe zioła - tradycja i symbolika. Czy wiesz, które zioła mają magiczną moc?

Zwyczaje

Chroniły dom, leczyły ludzi i zwierzęta – święcone 15 sierpnia zioła nabierały mocy. Jakie rośliny powinny znaleźć się 
w wiązance? Które są najważniejsze i warto zebrać je dla siebie?

reklama
bukiet ziół na 15 sierpnia
fot. Artur Warchala

Magiczna siódemka 

Wiązanka na 15 sierpnia powinna składać się z 7 lub 77 ziół.
Siódemka to starotestamentowy symbol doskonałości, wszak tyle dni zajęło Bogu stworzenie świata.
Co powinno się w niej znaleźć? Na pewno rumianek, mięta, melisa, bylica, krwawnik, lubczyk i wrotycz. 

Bylica – wierzono, że obroni dom przed złymi duchami, wiedźmami, piorunami, przepasywano się nią, by zapobiec bólowi głowy, pleców.
Wrotycz – miał chronić od grzmotów, ale też pomagać umierającym w przejściu na tamten świat. Wkładano gałązkę nieboszczykowi pod pachę albo, wraz z masłem, do trumny. Poświęconym 15 sierpnia zielem okadzano krowy, by uchronić je przed czarami, a dołożone razem z melisą do ognia miało sprawić, że nie warzyło się gotujące mleko.
Rumianek – zatykano w celach ochronnych w strzechy i ściany; służył także do wróżb miłosnych, uśmierzał rozmaite bóle i dolegliwości.
Mięta – podkładano ją umierającym, by nie rozpaczali, że odchodzą; dawano chorym krowom, a także po ocieleniu.
Krwawnik – posiekanym karmiono młode indyki, aby nie zdychały. Okadzanie krów miało zagwarantować gospodarzom, że dadzą tłuste mleko, na którym pojawi się gruba warstwa śmietany.
Lubczyk – niezastąpiony w zupie i… magii miłosnej. Panny młode wpinały go we włosy albo przyczepiały do sukni ślubnej, żeby przynosił nowożeńcom powodzenie. Dodany do pierwszej kąpieli – kiedy na świat przyszła dziewczynka – zapewniał jej w dorosłym życiu szczęście w miłości.
Melisa – łagodziła kłopoty z nerwami i zasypianiem, regulowała cykl miesięczny, sprawiała, że matki miały więcej mleka. Pomagała na ukąszenia owadów, leczyła wrzody, ceniono ją też za to, że przyciągała pszczoły.

bukiet ziół na 15 sierpnia
fot. shutterstock

Wielka moc ziół

Wianki święci się w Polsce od setek lat.
Niektórzy uważają, że tradycja ta narodziła się już na początku chrystianizacji, gdyż zwyczaj obchodzenia pamiątki Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny sięga V wieku.
Nawiązuje ona do podania, według którego apostołowie nie zastali w grobie Matki Bożej jej ciała, lecz pachnące i uzdrawiające kwiaty.
Dlatego święto potocznie nazywane jest Matki Boskiej Zielnej.

Zobacz też: Płonka Podleśna – niezwykła zielarka z Warmii.

bukiet ziół na 15 sierpnia
fot. Artur Warchala

Zbieranie ziół i kwiatów

Każda gospodyni zbierała swój bukiet sama, a potem niosła do kościoła i trzymała jak najwyżej, żeby spadło na niego jak najwięcej wody święconej.
Ususzone wianki i wiązanki stały w domach przez rok.

W wielu regionach zostawiało się je wcześniej na jakiś czas w kapuście lub lnie, żeby ochronić uprawy przed szkodnikami i wspomóc urodzaj.
Czasem układano zioła także na grządkach z ziemniakami, rzepą, kapustą i innymi późnymi warzywami.
Potem wisiały na drzwiach, wsuwano je za obrazy. 

Zobacz też: Jak zrobić w domu naturalne kadzidło z ziół? 

Wierzono, że poświęcone 15 sierpnia mają większą moc w leczeniu ludzi i zwierząt, a niektóre z nich chronią od uroków i uderzenia piorunów, wypędzają złe duchy, czarownice, pomagają spokojnie umrzeć. Starych bukietów nie wyrzucano, lecz palono i popiół rozsypywano na polu.

 

bukiet ziół
fot. shutterstock

Zobacz również