Własnoręcznie robione ozdoby świąteczne - jak się za nie zabrać?

Własnoręcznie robione ozdoby świąteczne - jak się za nie zabrać?

Zrób to sam

W sklepach możemy znaleźć wiele ładnych ozdób świątecznych, które wykonane są z różnych materiałów. Prawda jednak jest taka, że nic nie może się równać z tymi robionymi własnoręcznie. Nawet jeśli będą trochę krzywe, to i tak będziemy na nie patrzeć z dumą, bo zrobiliśmy je samodzielnie. Jeszcze większą radość będziemy odczuwali, gdy takie ozdoby będziemy robili razem z dziećmi. Od czego jednak zacząć, aby się udało i żebyśmy się nie zrazili?

reklama

Zacznijmy od czegoś łatwego

Podczas robienia własnoręcznych ozdób, bardzo ważne jest to, abyśmy się nie poddawali przy pierwszych niepowodzeniach. Nie jesteśmy maszynami, musimy się wszystkiego nauczyć, a z każdą kolejną ozdobą, będzie wychodziło nam coraz lepiej. Na początek warto wybrać coś łatwego, jak wykonanie lampionów. Wystarczą tutaj butelki po sokach, do których włożymy gałązki świerku, watę imitującą śnieg, szyszki i lampki, które będą nam rozjaśniały mrok zimowych wieczorów. W każdej z nich może znaleźć się inne wypełnienie, dzięki czemu każdy z domowników będzie mógł przygotować swój własny lampion. Jeśli w tym roku nie chcemy choinki, która będzie obwieszona dekoracjami kupionymi w sklepie – możemy je zrobić sami. Wybierzmy się do lasu, nazbierajmy szyszek, a później przymocujemy do nich, najlepiej za pomocą kleju na gorąco, sznureczki i ozdobne kokardki. Takie szyszki będą nie tylko piękną dekoracją, ale też naturalną i ekologiczną.

Możemy zaangażować dzieci

Im prędzej zaczniemy angażować dzieci do różnych prac, które sami wykonujemy, tym większa będzie szansa, że później same będą chciały je robić. Co więcej, może się okazać, że rodzinne przygotowywanie ozdób świątecznych, będzie dla nich tak ważnym wspomnieniem, że przeniosą ten zwyczaj do swoich rodzin, gdy już je założą. Dlatego warto już najmłodsze dzieci wciągać do takich świątecznych przygotowań. Młodszym dzieciom wytnijmy z papieru bombki o różnych kształtach: okrągłe, gwiazdki, głowy Mikołaja, renifera, sanki czy bałwanka i zostawmy do samodzielnego ozdobienia. W przypadku starszych dzieci możemy pozwolić, aby same zdecydowały jaki kształt mają mieć ich bombki. Niech go narysują na kartce, wytną, ozdobią, a następnie przełożą sznureczek i powieszą na choince. Radość dzieci będzie ogromna, a więź z nimi zbudowana, będzie procentowała w przyszłości.

Własnoręcznie robiony wieniec świąteczny

Wielu ludzi nie wyobraża sobie świąt Bożego Narodzenia, bez obecności wieńca. Czy to na drzwiach wejściowych, czy na stole. Jego również możemy zrobić samodzielnie. Z jednej strony wystarczy kupić gałązki, a następnie związać je ze sobą za pomocą drucika. Kiedy uzyskamy odpowiedni kształt, będziemy mogli przymocować do niego kolorowe, małe bombki, szyszki, kokardki czy nawet orzechy. Jeśli taki wieniec ma stać na stole, możemy pomyśleć o dołożeniu delikatnych lampek. Będzie jaśniej, przytulniej, a jednocześnie bezpieczniej niż przy wykorzystaniu świeczki. Jeśli obawiamy się, że nie uda nam się odpowiednio połączyć gałązek, to możemy kupić gotowy wieniec, ale bez żadnych ozdób. Wówczas podstawę będziemy mieli przygotowaną przez innych, z gwarancją solidnego wykonania. Jednocześnie sami zdecydujemy, czym taki wieniec ma być ozdobiony. Warto do takich prac usiąść wcześniej, aby na spokojnie zdążyć z ich wykonaniem. Nawet wówczas, gdy kilka pierwszych ozdób nie będzie spełniało naszych oczekiwań i będziemy musieli je poprawić.

Artykuł sponsorowany

Zobacz również