Dni są coraz dłuższe i cieplejsze, przyroda budzi się do życia, jak co roku zachwycając nas eksplozją zieleni. Co więcej, za kilka dni majówka, zatem będzie świetna okazja, by zorganizować pierwszy w tym roku piknik na świeżym powietrzu. Podpowiadamy w jaki sposób przy pomocy kilku sprawdzonych trików zwykłą przekąskę na łące zmienić w niezwykłą ucztę dla ciała i… dla oczu.
Któż z nas nie lubi odpoczywać na łonie przyrody? Zwłaszcza teraz, gdy po długiej zimie przyszła wyczekana wiosna, a wraz z nią ciepło, kolory i zapachy, które zachęcają do spędzania czasu poza domem. Spakujmy zatem koszyk i wykorzystajmy tę okazję, by delektować się posiłkiem w otoczeniu soczystej zieleni. By piknik się udał, warto zwrócić uwagę na kilka szczegółów.
Poduszki, koce i inne materiały
Wygoda przede wszystkim! Chcemy odpocząć, zatem stwórzmy sprzyjające warunki zabierając ze sobą ciepłe koce, którymi okryjemy się w razie chłodu, czy miękkie poduszki, na których usiądziemy bądź położymy głowę. Zamiast zwykłej maty piknikowej, rozłóżmy na ziemi kwiecisty obrus. W ten sposób jeszcze bardziej podkreślimy wiosenny charakter pikniku – podpowiada Ewa Gronowska, właścicielka pierwszego sklepu włoskiej marki Blanc MariClò w Polsce. W takich okolicznościach świetnie sprawdzi się także plamoodporny obrus, który nie tylko pięknie wygląda, lecz jest także niezmiernie praktyczny – dodaje. Pamiętajmy także o serwetkach i podkładkach.
Zastawa i sztućce
Jeśli chcemy by nasz piknik zyskał romantyczną oprawę, zamiast zwykłych, plastikowych naczyń, zabierzmy ze sobą kilka ceramicznych talerzy oraz szklane kieliszki z tłoczonymi zdobieniami. Nie można zapomnieć o sztućcach, i tu także warto zdecydować się na wykwintne noże i widelce z ozdobnymi rączkami. Przydadzą się też wszelkiego rodzaju pojemniki i butelki, w których przyniesiemy jedzenie i napoje.
Dodatki i dekoracje
Ostateczny sznyt w stylu shabby chic nadadzą różnego rodzaju ozdoby i dodatki utrzymane w tym klimacie. Na pikniku nie może zabraknąć świeżych kwiatów, wstawionych chociażby do stylowej karafki, czy dzbanuszka – przypomina Ewa Gronowska, właścicielka pierwszego sklepu włoskiej marki Blanc MariClò w Polsce, oferującego wyposażenie wnętrz w stylu shabby chic. Odpowiedni nastrój stworzą celowo postarzane lampiony, a także tace z kloszem, na których można postawić potrawy.
Stosując się do wszystkich powyższych wskazówek z pewnością wyczarujecie niezwykły, romantyczny klimat, który pozytywnie zaskoczy Waszych towarzyszy i sprawi, że wspólnie spędzony czas upłynie Wam w wyjątkowo przyjemnych okolicznościach.
Blanc MariClò– marka z włoskiej Toskanii, oferująca unikalne dekoracje, dodatki, tekstylia, oświetlenie i meble w stylu shabby chic, łącząc prowansalski urok z włoską elegancją. www.blancmariclo.pl