Pięć zmian na wiosnę, dzięki którym poczujesz przypływ energii

Pastelowy róż czy słoneczna żółć? Wpuść do domu trochę koloru

Zastanawiasz się nad przemalowaniem ścian na odważny kolor, ale nie wiesz, na jaki się zdecydować? Znudziły ci się minimalistyczne wnętrza i chcesz coś zmienić? Słoneczna żółć czy intensywny róż to barwy, które działają energetycznie i wprowadzają do domu pozytywną energię. Ale jeśli nie chcesz mieć całego salonu lub kuchni w tak mocnym kolorze, spróbuj kompromisowego rozwiązania - przemaluj tylko jedną ścianę, fronty szafek lub zmień dodatki. Dzięki temu dowiesz się, czy taki kolorystyczny eksperyment nie będzie dla ciebie zbyt przytłaczający. 

Jeśli natomiast jesteś romantyczną duszą, mamy dla ciebie dobrą wiadomość: pastele wracają do łąsk! Rozbielona mięta, lawenda lub pudrowy, blady róż idealnie komponują sie ze stylem rustykalnym lub shabby chic. 

Zobacz także: Jak pomalować kuchnię? 

Jak poprawić sobie nastrój? Otocz się zielenią

Naukowcy wiedzą to od dawna: przebywanie w otoczeniu roślin działa odstresowująco. Stwórz więc sobie w domu małą dżunglę: możesz zacząć od niezbyt wymagających gatunków takich jak zamiokulkas, dracena czy grubosz. Gdy już uda wam się zaprzyjaźnić, przejdź do tych, którym trzeba poświęcić nieco więcej uwagi. Przekonasz się, że czułe pielęgnowanie i codzienne doglądanie roślin daje mnóstwo satysfakcji! A jeśli masz już zestaw ulubionych roślin doniczkowych, koniecznie zafunduj im na wiosnę detoks, dzięki któremu po zimie będą rosły jak szalone.

Ale wiosna to również najlepszy czas, by przystroić dom kwiatami ciętymi. Kolorowe bukiety złożone z żonkili czy tulipanów będą pięknie wyglądać na stoliku kawowym, komodzie czy regale. Małe i delikatne kwiaty, takie jak przebiśniegi i krokusy, możesz umieścić w niewielkich wazonikach lub szklanych słoikach przewiązanych wstążeczką. Będąc na spacerze, rozejrzyj się za baziami wierzbowymi lub innymi kwitnącymi gałązkami. Jeśli ustawisz je w prostym, np. kamionkowym wazonie na stole w jadalni, wnieseisz do domu powiew wiosennej świeżości. 

Zobacz także: Kwiatowe kompozycje na wiosnę

Kwiatowa pościel, czyli drzemka na łące

Mądrzy ludzie mawiają, że jak sobie pościelesz, tak się wyśpisz. Weź sobie te słowa do serca i stwórz w sypialni prawdziwą oazę spokoju! Zacznij od zmiany pościeli. Wiosną idealnie sprawdzą się te z subtelnym, inspirowanym łąką kwietną nadrukiem. Zwróć też koniecznie uwagę na jej skład. Warto postawić na materiały naturalne, które są zdecydowanie najbardziej przyjazne dla skóry. I wcale nie musi to być luksusowy jedwab! Równie dobrze sprawdzi się len, który doskolane współgra z rustykalnymi wnętrzami i surowym drewnem, albo delikatna przędza bawełniana, np. satynowa. 

Zobacz także: Jak często zmieniać pościel? 

Przejdź na zieloną stronę mocy - zacznij hodować zioła 

Wiosna to czas, kiedy częściej mamy ochotę na lekkie, odświeżające dania. Bigos i schabowy chwilowo idą w odstawkę, a na ich miejscu pojawiają się pyszne sałaty i lekkie zupy. Wiadomo, że nic nie podkręca smaku wiosennych potraw tak skutecznie jak świeże zioła. Ale nie kupuj tych doniczkowych z marketu! Zdecydowanie lepszym rozwiązaniem jest wyhodowanie własnych. Bazylia, tymianek, mięta czy rozmaryn - wszystkie swoje ulubione smaki możesz mieć na parapecie lub w donicach na balkonie. Zdrowo, prosto i ekologicznie! 

Zobacz też: Jak wyhodować mikroliście? 

Oczyść przestrzeń wokół siebie - to krok do życia w stylu zero waste

Coś w tym jest, że ład i czystość przestrzeni, w której na co dzień funkcjonujemy, przekłada się na nasze samopoczucie. Jeśli więc czujesz, że przytłacza cię nadmiar przedmiotów, a z twojej szafy wylewają się kolejne fale niepotrzebnych ciuchów, wraz z nadejściem wiosny zrób z nimi porządek. Jeśli nie chcesz przeistaczać sie od razu w minimalistkę, nie ma problemu - po prostu pożegnaj się z ubraniami, których nie założyłaś co najmniej od roku. Szanse na to, że założysz je w najbliższym czasie ponownie, naprawdę są niewielkie! Rzeczy, czego już nie potrzebujesz, możesz oddać np. do sklepów charytatywnych. To coraz popularniejsze rozwiązanie, szczególnie jeśli chcesz żyć w zgodzie z filozofią zero waste - zamiast produkować nowe, zużywasz to, co już masz i przekazujesz dalej przedmioty, które są ci zbędne. 

Zobacz też: Jak być zero waste w kuchni

Tekst: Aleksandra Lamek, Zdjęcia: Shutterstock