nietoperze w Polsce

Nietoperz na strychu: zagrożenie dla zdrowia czy sympatyczny gość? Sprawdź, czego nie wiesz o nietoperzach w Polsce

Zwierzęta w naturze

Jesienią mościmy się w domach i wijemy sobie przytulne kąciki. A czy wiesz, że tuż za ścianą, w podłogowej  szparze czy na strychu zimowe schronienie przygotowuje sobie niezwykły gość - nietoperz? Poznaj go lepiej, bo to fascynujący zwierzak. I zdecydowanie nie warto się go bać.

 

reklama

Najczęściej nie mamy o tym pojęcia i chyba dobrze, bo nasz pęd do wyniszczenia wszystkiego, co nie ludzkie, jest niepohamowany. Chciałabym to zmienić. Liczba tak zwanych dzikich zwierząt jest już tak mała, że stanowią tylko 2 procent zamieszkujących naszą planetę gatunków fauny. Reszta to zwierzęta rzeźne, my i nasi domowi pupile.

Nietoperz pod dachem: mysz po kursie pilotażu

Ludzi jest coraz więcej, a nasze potrzeby rosną w zawrotnym tempie. Oczywiście dotyczy to tej części świata, która nie umiera z głodu. Zabieramy pod budowę domów coraz większe połacie ziemi. Dla zwierząt nie ma już miejsca, więc szukają go pośród nas. Na naszych strychach, w piwnicach, ogrodach, parkach i wszędzie tam, gdzie znajdzie się przytulne schowanko.

Zacznę od budzących w ludziach największą grozę. Nietoperzy. Te z naszych stron są aktywne nocą i pewnie stąd to przerażenie. Ludzie z poczuciem humoru zwą je myszami po kursie pilotażu. Rozmiar rodzimych lotników by się zgadzał, ale cała reszta nie.

Nietoperze to jedyne ssaki zdolne do aktywnego lotu. Ich kończyny górne i dolne „przekształciły się” w swego rodzaju rusztowanie dla nieprzepuszczalnej błony, budującej powierzchnię skrzydeł.

Niezwykłe jest także to, że ich kolana zginają się „do tyłu”, a palce dolnych kończyn wyrastają w tę samą stronę. Dzięki temu mogą lądować na wyłomie skalnym czy gałęzi, zawisając głową w dół. Nie jest tajemnicą, że ssaki te posługują się echolokacją. Większość gatunków nietoperzy jest aktywna nocą, więc te umiejętności są im niezbędne, by unikać przeszkód i bezbłędnie namierzać ofiarę. Polscy „lotnicy” żywią się owadami i muszą być bardzo precyzyjni, by w locie upolować komara lub ćmę.

Co słyszy i widzi nietoperz?

Umożliwiają to wysyłane przez nos lub nietoperzowe usta dźwięki dla nas niesłyszalne. Odbijają się od celu i wracają do specjalnie skonstruowanego ucha. Prawie wszystkie gatunki mają w nim wyrostek skórny zwany koziołkiem. Ma on różne rozmiary i kształty, zależnie od gatunku nietoperza.

Ich pyszczki i nosy również mogą wprawić w zdumienie. Najciekawiej prezentują się podkowcowate – mają nosy przypominające odwrócone podkowy, które wieńczą fikuśne stożki. Ich system echolokacji jest najbardziej rozwinięty w całym świecie zwierząt, choć jako nieliczne nie mają w uchu koziołka. Jednak imponujący nos rekompensuje wszystko.

Bezpieczny dom dla nietoperza

W europejskim, umiarkowanym klimacie występują cztery rodziny nietoperzy. To podkowcowate, bruzdonosowate, mroczkowate i molosowate. Wszystkie są pod ścisłą ochroną gatunkową, ale na niewiele się to zda, jeśli nie pomogą im zwykli ludzie.

Nie jest to trudne. Nietoperze muszą jakoś przeżyć zimę – zapadają wtedy w stan hibernacji. Szukają bezpiecznego lokum z odpowiednią temperaturą i dostatecznie wysoką wilgotnością.

Nie może być zbyt sucho, bo wyschłyby. Bywa, że za miejsce zimowego spoczynku wybierają nasze strychy lub piwnice. To naprawdę zaszczyt dla domu, a nie powód do niepokoju. Spotkań z nietoperzami boimy się, bo mogą nas zarazić wścieklizną, którą ponoć przenoszą.

Proszę Państwa, nietoperz to ssak, jak my, ludzie. I jak my może złapać tę chorobę. Jednak nie ma takiej możliwości, by zarazić się nią bez dotkliwego pokąsania przez zwierzę – nie tyle chore na wściekliznę, ile chore w tak zaawansowanym stopniu, że ma już wirusy w gruczołach ślinowych i ślinie. Dzieje się tak w ostatnim etapie choroby.

Nie taki nietoperz groźny, jak go malują

Tak więc zwisające „gronka” nietoperzowych śpiochów nikomu w niczym nie zagrażają. Zostaw je więc w spokoju. Zazwyczaj nietoperze zimują w dużych koloniach i wybierają w tym celu jaskinie. Niektóre gatunki zapadają w sen zimowy w niewielkich grupkach, a czasem samotnie. Jednak dzieci zawsze wychowują gromadnie w tak zwanych porodówkach.

Gwarno tam i rojno, i z całą pewnością nie należy ich niepokoić. Może na twoim strychu wyrośnie nowe pokolenie tych ciekawych i pięknych zwierząt.

Drugi sposób, jakim możemy je wspomóc, nie dotyczy zimy. Owady to menu nocków, mopków i gacków. Zapomnijmy więc o roundupach i pestycydach. Niech nasze ogrody, ogródki i balkony kwitną wolno i swobodnie. Dzięki temu nietoperzowy stółnie zubożeje na tyle, by wykluczyć je z szeregu życia na Ziemi.

Na koniec dodam, że przy wigilijnym stole „zasiądą” z nami nie tylko nietoperze. Będzie tam też szwadron innych wartościowych żyć, o których czasem nawet nie masz pojęcia. Obiecuję je wkrótce przedstawić.

Tekst: Dorota Sumińska, doktor wetErynarii, pisze książki, prowadzi audycje telewizyjne i radiowe o zwierzętach
ZDJĘCIA: shutterstock

Zobacz także: Jakie zwierzęta zapadają w sen zimowy?