Wegeburgery z cieciorki
Nie ma może tak intensywnego zapachu jak kotlet z mięsa, ale moja mięsożerna mama pierwsze co stwierdziła, to że smakuje jak mielony:)
250g cieciorki kostka tofu 3 jaja cebula czosnek (ile kto lubi) bułka (1/2) sól pieprz zioła bułka tarta do obtoczenia
Namaczamy na noc cieciorkę, następnie gotujemy do jędrnej miękkości. Ja studzę ją zimną wodą, bo nie lubię czekać na samoistne ostudzenie. Cieciorke należy rozgnieść na dowolnej grubości papkę (ja robię takie rzeczy w thermomixie, ale pewnie inne blendery też by sobie poradziły, jak i praska do ziemniaków). Dodajemy tofu, również rozdrobnione w stopniu równym cieciorce. Do powstałej masy wrzucamy te same składniki co do kotletów mielonych, w ilościach autentycznie dowolnych. Z powstałej masy formujemy kotleciki, obtaczamy w bułce tartej i smażymy. Powstałego kotleta można wsadzić do chlebka pita, świeżej bułki lub choćby między dwie kromki chleba. Obowiązkowo z kotletem jemy sałatę, pomidory i cebulę oraz sosy - w pełni dowolne. Smacznego