Prawie-bolońska zapiekanka z ziemniakami
Wymyśliłam tę zapiekankę z potrzeby - nie miałam dostępu do płatów lazanii, więc zrobiłam coś do lazanii podobnego. W każdym razie - doskonałe na zimowy obiad, bo syci i dobrze smakuje :)
- 1kg mięsa mielonego (wołowo-wieprzowego) - 2-3 duże pomidory - 1 duży koncentrat pomidorowy - 2-3 łyżeczki ketchupu łagodnego - puszka groszku konserwowego - kostka sera do utarcia (może być emmentaler albo gouda) - 2 duże cebule - ząbek czosnku
Ser utrzeć na tarce z dużymi otworami. Cebule pokroić w kostkę. Pomidory również, w większą kostkę. Ząbek czosnku posiekać. Rozgrzać w woku oliwę lub olej do smażenia, zeszklić cebulę z ząbkiem czosnku. Dodać mięso mielone i smażyć ok. 5 min przyprawiając przyprawiając do smaku przyprawą do kuchni włoskiej, oregano i ziołami prowansalskimi, dodać szczyptę soli i pieprzu kolorowego. Do woka dorzucić posiekane pomidory i dusić kolejne 10 minut, potem dodać koncentrat pomidorowy i 2-3 łyżeczki ketchupu, a następnie odcedzony groszek. Dusić kolejne 5 min. W naczyniu żaroodpornym (lub innym do pieczenia) rozłożyć na dnie warstwę pokrojonych w plastry ziemniaków, po czym wsypać zawartość woka, przykryć kolejną warstwą ziemniaków, posypać startym serem i ziołami prowansalskimi. Zapiec w piekarniku rozgrzanym do 200 stopni - około 40 minut (aż serek ładnie się stopi i lekko przyrumieni, a na wpół ugotowane ziemniaki zmiękną całkowicie). UWAGA: Zamiast ziemniaków można użyć makaronu (np. świderków lub rurek).