Mazurek czekoladowy
Trafił do nas z Turcji, o czym przypominają bakalie. Ale wyswataliśmy go z babką drożdżową i dziś jest jednym z najbardziej polskich ciast. Mówią o nim dziadek mazurek.
Weź na ciasto:
•pół kostki masła
•1¼ szklanki mąki
•skórkę i sok z cytryny
•szczyptę soli
•laskę wanilii
•1-2 łyżki zimnej wody
Na nadzienie:
•szklankę śmietany kremówki
•2 tabliczki gorzkiej czekolady
•garść migdałów
1. Zagnieć ciasto i dodaj ziarenka wyskrobane z laski wanilii, strąk pozostaw. Masa powinna być zwarta, ale na tyle miękka, żeby dała się łatwo wałkować. Jeśli wyszła za sucha, dodaj odrobinę zimnej wody; jeżeli się lepi – mąki. Rozwałkuj półcentymetrowy placek i wyłóż nim sześć natłuszczonych foremek o średnicy ok. 10 cm. Wstaw na pół godziny do lodówki.
2. Nagrzej piekarnik do 180°C. Schłodzone ciasto nakłuj widelcem, przykryj papierem do pieczenia i wysyp na wierzch ziarna fasoli. Piecz 20 minut, zdejmij papier z fasolą i dopiekaj jeszcze ok. 10 minut. Jeżeli ciasto za szybko się rumieni, zmniejsz temperaturę do 160°C.
3. W rondelku z grubym dnem zagotuj śmietanę z wydrążoną laską wanilii. Zdejmij z ognia, wyjmij wanilię, dodaj połamaną czekoladę i odstaw na kilka minut. Wymieszaj dokładnie, aż powstanie jednolita czekoladowa masa.
4. Kiedy upieczone spody przestygną, wyjmij je delikatnie z foremek i wylej na ciasto masę czekoladową. Odstaw, aby wystygły. Gdy z wierzchu stężeje, udekoruj migdałami.
Przepisy i stylizacja: Maria Szkop
Zdjęcia: Łukasz Zandecki