Koktajle z owoców, warzyw i ziół nie tylko świetnie smakują, ale i z powodzeniem zastępują drogie kosmetyki. Nic dziwnego, że nazywano je eliksirami długowieczności.
Nic tak świeżo i soczyście nie pachnie – i nie wygląda – jak nowalijki. Warto jeść je pod każdą postacią, pławić się w witaminach i cieszyć, że już są w zasięgu ręki. Owocowe i warzywne młodziaki nie tylko cudownie smakują, ale i leczą. Dzięki nim wymieciecie z organizmu toksyny, pobudzicie do pracy nerki, dostarczycie zniszczonej skórze minerałów i witamin. Przyspieszycie trawienie, zbijecie tłuszcz i cholesterol. Po takiej kuracji poczujecie się młodo i lekko. Promienna twarz, zdrowe włosy, ładna skóra – nie ma wątpliwości, że zwrócicie na siebie uwagę, gdy wpadniecie na chwilę w odwiedziny do koleżanek w mieście.
Najlepsze są owoce i warzywa z naturalnych upraw, rosnące bez nawozów sztucznych i opryskiwania. Pachną i smakują jak za dawnych lat. Wykorzystujcie nie tylko soki, ale i zrobione z nich przeciery, bo intensywniej odżywiają. Soki i koktajle można przygotowywać z jednego gatunku warzyw lub owoców. Lepiej jednak zawsze smakuje i działa różnorodność. Trzeba tylko pamiętać, by nie mieszać soków owocowych z warzywnymi – grozi to sensacjami żołądkowymi. Wyjątkiem jest połączenie marchwi z jabłkiem.
Kolejną zaletą naturalnie uprawianych roślin jest to, że ich skórka (w której znajduje się zwykle najwięcej witamin) nie jest skażona chemikaliami, nie trzeba więc szorować jej szczotką, skrobać ani obierać. Zdrowych owoców i warzyw mieszczuch musi szukać na bazarkach, w sklepach z ekologiczną żywnością płacić za nie bajońskie sumy lub jeździć do odległych gospodarstw i wierzyć na słowo, że kupuje zieleninę niepryskaną, wybujałą tak pięknie dzięki naturalnemu obornikowi. Wy macie zdecydowanie lepiej – zwłaszcza jeśli zaczniecie uprawiać owoce, warzywa i zioła w ogródku. Wystarczy wyciągnąć z ziemi marchewkę albo buraczek, opłukać, zerwać młode jabłko, ściąć kilka łodyżek koperku i wyciskać, wyciskać.
Jeśli zaś chcecie miksować owoce czy warzywa z kefirami lub jogurtami, pamiętajcie, że i tak najlepsze jest zwykłe zsiadłe mleko. To od prawdziwej krowy (a nie UHT z hipermarketu) zsiada się, jak Bozia chciała, i znacznie lepiej smakuje okraszone malinami, truskawkami albo ziołami. Odrobinę koktajlu możecie też zawsze wykorzystać jako maseczkę, a delikatną serwatką umyć twarz. Działa jak tonik, odświeża, wygładza skórę i rozjaśnia przebarwienia.
A więc do dzieła!
DLA ZDROWEJ I MŁODEJ SKÓRY
Po wyglądzie skóry można poznać, czy obciążamy żołądek zbyt ciężkim jedzeniem, za wolno trawimy, a nasze nerki nie mogą sobie poradzić z filtrowaniem tego, co pochłaniamy. Wszystko dlatego, że nadmiar toksyn organizm usuwa przez skórę. Z konsekwencjami. Pojawienie się zmarszczek możesz opóźnić, stosując dietę bogatą w przeciwutleniacze. Najskuteczniejsze są witaminy A, C, E, beta-karoten i selen, bo neutralizują wolne rodniki, które są głównymi winowajcami starzenia się. Znajdziesz je w papryce, ogórku, kapuście, jabłkach, marchewce. Doskonałym lekiem witaminizującym od środka i na zewnątrz jest rzeżucha, która, dodatkowo dezynfekuje i przyspiesza przemianę materii.
SOKI
•Zmiksuj pół szklanki soku z selera, szklankę soku z marchwi, dwa ząbki wyciśniętego czosnku, pół szklanki posiekanej natki pietruszki. Ten eliksir długowieczności wzmacnia i oczyszcza organizm.
•Weź po połówce papryki zielonej i czerwonej, pół zielonego ogórka. Wyciśnij sok, dopraw solą, pieprzem, kilkoma kropelkami cytryny i oliwy z oliwek.
•Wyciśnij sok z dwóch dużych marchewek i dwóch łodyżek selera naciowego. Dopraw do smaku. Przy okazji zrób sobie tonik – odlej dwie łyżki soku z marchewki i zmieszaj z naparem nagietkowym (łyżeczka ziela na szklankę wrzątku).
•Wyciśnij sok z gruszek, dopraw posiekanymi drobniutko listkami selera.
KOKTAJLE
•Weź pół litra jogurtu, kopiastą łyżkę posiekanej rzeżuchy (nie wolno zjadać dziennie więcej niż 5 łyżeczek, bo może zaszkodzić), łyżeczkę sosu sojowego, sól i pieprz do smaku. Zmiksuj i podaj do pieczonych ziemniaków.
•Litr maślanki zmiksuj z ziołami (po łyżce koperku, natki pietruszki, szczypiorku i rzeżuchy), dwoma ząbkami czosnku, dopraw solą i pieprzem.
NA PUSZYSTE BŁYSZCZĄCE WŁOSY
Oklapnięte, sztywne, matowe – tak wyglądają włosy, którym brakuje witamin. Trzeba je więc odżywić. Nie łudźcie się, chemiczne maski pomogą tylko chwilowo. Nakarmić trzeba cebulki, które pobierają składniki odżywcze przez krwiobieg. Substancje odpowiadające za zdrowe i lśniące włosy to witaminy z grupy B, a także żelazo, jod i siarka. Tych wszystkich składników można dostarczyć organizmowi pod postacią soków.
SOKI
•Przepuść przez sokowirówkę dwie duże marchwie, sześć rzodkiewek i ćwiartkę małej białej kapusty. Wypijaj dwie, trzy szklaneczki dziennie.
•Weź kiść winogron, dwa owoce passiflory, dwa grube plastry ananasa. Wyciśnij sok.
•Zmiksuj ananas, grejpfrut, pomarańczę, kilka zielonych winogron, pięć śliwek – świeżych lub suszonych (namoczonych i drobno pokrojonych), awokado, odrobinę wody. Dopraw do smaku, podziel na porcje i wypij w ciągu dnia.
•Wyciśnij sok z czarnej rzepy, marchwi, pietruszki, pomidora i selera. Podawaj w długiej szklance udekorowanej łodygą selera naciowego.
ORZEŹWIAJĄCE I POBUDZAJĄCE
Kto z nas nie potrzebuje po zimie więcej energii? Chyba każdy. Soki bogate w witaminę B, E, cynk i jod mogą zdziałać cuda. Znajdziecie je w zielonych warzywach liściastych oraz przyprawach poprawiających krążenie. Niektóre stawiają na baczność zaraz po wypiciu. Pite regularnie sprawiają, że cera promienieje.
SOKI
•Weź buraki, marchewkę, seler, kilka liści szpinaku. Warzywa oczyść i wyciśnij sok. Podawaj ozdobiony świeżym listkiem szpinaku.
•Wyciśnij sok z dwóch dużych marchwi, kilku liści sałaty, jabłka, startego korzenia żeń-szenia lub kawałka imbiru.
KOKTAJLE
•Do pół litra kefiru dodaj dwa świeże pokrojone ogórki, łyżkę sosu sojowego, garść posiekanych ziół (koperku, natki i rzeżuchy), wyciśnięty ząbek czosnku, pół łyżeczki tabasco.
•Do litra wody oligoceńskiej dodaj trzy duże rozbite w malakserze cebule, dwie szklanki świeżo wyciśniętego soku z jabłek, dwie szklanki soku z pomidorów, sól, pieprz, odrobinę cukru pudru, posiekany koperek. Wymieszaj, podawaj z kruszonym lodem.
Tekst: Joanna Halena
Fotografie: Iza Stefanek, Stockfood/Free