Kasza jaglana to jedna z najzdrowszych kasz! Zobacz, co możesz z niej ugotować i dlaczego warto
Naturalnie dobreJeśli czujesz, że coś leży ci na wątrobie, ciągle chce ci się spać i wszystko cię wkurza, zrób sobie jaglany detoks – radzi dietetyk Marek Zaremba.
Dlaczego te małe ziarenka kaszy jaglanej są tak cenne?
Bo oczyszczają organizm i naprawiają szkody wyrządzone przez złą dietę – jemy za dużo cukru, białej mąki, nabiału, mięsa. Te produkty nas zakwaszają, a kasza jaglana jest zasadotwórcza i przywraca niezbędną równowagę. Dzięki niej możemy uniknąć wielu poważnych chorób. Jest lekkostrawna, nie zawiera glutenu, pomaga schudnąć, poprawia wygląd skóry, paznokci i włosów.
Zawiera łatwo przyswajalne białko, ma dużo cennych witamin z grupy B i najwięcej żelaza ze wszystkich kasz. A do tego jest tania i łatwo dostępna. Wielka moc, jak na takie małe ziarenka.
Co to jest jaglany detoks?
Mój autorski program siedmiodniowego postu z jagłą w roli głównej. Coś więcej niż dieta – łączy odnowę fizyczną i duchową. Często bardziej potrzebujemy wyciszenia niż zmiany jadłospisu.
Tydzień wystarczy?
Przy naszym tempie życia 7 dni to i tak bardzo dużo. Nawet jeden dzień jest już krokiem w dobrym kierunku. Osobom bardzo zabieganym zwykle radzę, aby swój pierwszy detoks zaplanowały na weekend – od piątku do niedzieli. Post nie powinien być kolejnym stresem, tylko przyjemnością, prezentem dla siebie.
Po czym poznamy, że potrzebny nam detoks?
Podstawowe objawy to nie tylko problemy z trawieniem, ale też frustracja, gniew, zmęczenie, senność, uzależnienie od kawy, alergie, wypadające włosy, otyłość. Jemy za dużo przetworzonej żywności, mamy za mało ruchu, wdychamy zanieczyszczone powietrze – nasze nerki i wątroba nie radzą sobie z tym
Jak często powinniśmy się oczyszczać?
Zdrowym wystarczą dwa razy w roku – na wiosnę i na jesieni. Raz w miesiącu warto zrobić sobie jeden dzień wegetariański.
Dlaczego wiosną?
W marcu wątroba jest najbardziej aktywna. Stymuluje ją smak kwaśny i na przedwiośniu często mamy smaka na coś kwaśnego, np. na kiszonki. Nieprzypadkowo tradycyjny post przypada przed Wielkanocą. W ciągu doby wątroba pracuje najwięcej między 1 a 3 w nocy. Jeśli ktoś się wtedy rozbudza, prawdopodobnie jego organizm potrzebuje oczyszczenia.
Post się kojarzy z dużym wyrzeczeniem.
I tego nie zmienimy. Post to forma ascezy. Ale to wcale nie oznacza rezygnacji z jedzenia, tylko umiar. Czujesz, że spada ci cukier i musisz zjeść coś słodkiego? Zjedz daktyla. Jednego. Bo jeśli zjesz ich dziesięć, post już nie ma sensu. Każdy sam sobie wyznacza granice, bo mamy różne potrzeby, różny stan zdrowia.
Jak to zrobić?
Trzeba sprawdzić, jak reaguje organizm. Jeśli pojawiają się bóle głowy czy zmęczenie, zwykle oznacza to, że w jelitach zostały ruszone duże pokłady toksyn, które dostały się do krwiobiegu. Czyli tym bardziej potrzebne jest oczyszczenie.
Od czego zacząć?
Najszybszym i najlepszym sposobem na pierwszy skuteczny detoks są zupy.
A jak do kaszy jaglanej przekonać niedowiarka?
Może curry warzywnym z mlekiem kokosowym i kaszą zamiast ryżu? Ale nacisk nie zawsze jest dobry. Lepiej dawać przykład. Ja czekałem cierpliwie półtora roku, aż rodzina się przekona.
Twoje córki chętnie jadły kaszę?
Na początku nie chciały, więc płaciłem im 5 złotych od kaszy. Ale szybko uznały, że nie jest taka straszna. Im starsze dzieci, tym trudniej je przekonać. Trzeba dużo z nimi rozmawiać, szczerze mówić, że to, co nam najbardziej smakuje, zwykle jest bardzo niezdrowe.
Co byś polecił dla dzieci?
Puddingi jaglane! Dzieci je uwielbiają. Na przykład bananowy z odrobiną karobu lub dobrego kakao. Albo naleśniki i placuszki jaglane. Dzieciaki lubią zupę pomidorową, można dodać do niej zmiksowaną kaszę.
Pościmy 7 dni i co dalej?
Wracamy do naszej normalnej zdrowej diety. Samą kaszą nie da się żyć, ważna jest różnorodność. Jednak zawsze, gdy czuję się gorzej, sięgam po kaszę i przez 2-3 dni jem tylko jaglankę na śniadanie.
Jak ją przyrządzasz?
Ze szczyptą soli – morskiej lub himalajskiej – i łyżką oleju kokosowego. Dodaję jabłko uprażone na patelni z odrobiną kardamonu i cynamonu, posypuję pestkami słonecznika lub dyni. I wcinam z radością! Nic tak nie stawia na nogi.
Rozmawiała: Agnieszka Berlińska
Marek Zaremba prowadzi warsztaty kulinarne.
Swoimi przepisami dzieli się na blogu gotujzdrowo.com.
Przepisy z kaszą jaglaną
Faszerowane cukinie
Weź: •2 średnie cukinie •2⁄³ szklanki ugotowanej kaszy jaglanej •szklankę listków jarmużu bez stwardniałych części •3-4 suszone pomidory z zalewy •szczyptę gałki muszkatołowej •szczyptę suszonego oregano •ząbek czosnku •olej kokosowy do smażenia •łyżeczkę startego świeżego imbiru •uprażone nasiona słonecznika •sól
Cukinie przetnij i wytnij nasiona. Posmaruj oliwą, delikatnie posól i piecz 10 minut w 180ºC. Posiekany jarmuż podsmaż na oleju kokosowym z czosnkiem, dopraw solą, imbirem i gałką. Gdy zmięknie, dodaj pomidory i roztarte w dłoni oregano. Wsyp kaszę i smaż minutę. Farszem wypełnij cukinie i zapiekaj je 10 minut w 180ºC. Podawaj posypane nasionami słonecznika.
Wegepasztet jaglany
Weź: •2⁄³ szklanki ugotowanej fasolki adzuki •pół szklanki ugotowanej kaszy jaglanej •2 łyżki mielonego siemienia lnianego •dużą cukinię •6-7 suszonych pomidorów •kawałek białej części pora •pół puszki pomidorów lub 2 świeże •łyżeczkę curry •łyżeczkę majeranku •łyżeczkę suszonego koperku •pół łyżeczki suszonego tymianku •2 duże drobno posiekane ząbki czosnku •2-3 łyżki oleju kokosowego •2 łyżki oliwy •sól
Cukinię zetrzyj na tarce. Suszone pomidory i por posiekaj w drobną kostkę. Jeśli używasz świeżych pomidorów, sparz je, przelej zimną wodą, obierz i pokrój w kostkę. Na rozgrzany olej kokosowy wrzucaj kolejno warzywa, mieszając od czasu do czasu. Dodaj przyprawy, wyciśnięty czosnek, fasolę, kaszę, sól. Jeśli masa jest za sucha, dolej trochę wody. Po 10 minutach dodaj siemię lniane i oliwę. Przelej do keksówki wyłożonej papierem do pieczenia. Piecz pół godziny w 190°C.
Jaglane ratatouille
Weź: •duży fenkuł •3-4 pomidory •2 średnie cukinie •świeży tymianek •cebulę •pół łyżeczki kurkumy •olej kokosowy do smażenia •szklankę ugotowanej kaszy jaglanej na pastę pomidorową: •3 suszone pomidory •gałązkę świeżego rozmarynu lub pół łyżeczki suszonego •ząbek czosnku •łyżeczkę startego świeżego imbiru •2 łyżki oliwy •pół łyżeczki nasion kopru włoskiego •kilka listków bazylii •sól do smaku
Składniki pasty pomidorowej zmiksuj. Cukinie pokrój w paski, a fenkuł na cząstki (odetnij stwardniałą część korzenia). Obsmaż na oleju, przełóż do miski. Przesmaż cukinię, a gdy zmięknie, dorzuć cebulę, posól. Dodaj pastę pomidorową, tymianek, fenkuł, pokrojone pomidory, kurkumę i gotuj jeszcze chwilę. Gdy warzywa zmiękną, dopraw sos. Podawaj z tymiankiem i kaszą.
Hummus z burakiem i czipsami z jarmużu
Weź: •2 małe buraki •po pół szklanki ugotowanej ciecierzycy i kaszy jaglanej •mały ząbek czosnku •2 duże łyżki pasty tahini •pół szklanki wody źródlanej •sok z połówki cytryny •szczyptę kuminu •skórkę otartą z połówki cytryny •sól
na chipsy: •2-3 szklanki jarmużu •mały ząbek czosnku •łyżkę oliwy •sok z ¹/³ cytryny •sól do smaku •sezam •czarnuszkę
Buraki owiń folią aluminiową i piecz przez 45-50 minut w 200°C. Ostudź, obierz, pokrój na małe kawałki i zmiksuj z resztą składników na kremową masę. Jarmuż porwij na drobne kawałki, wyrzuć twarde części. Zblanszuj, osusz i wymieszaj ze startym czosnkiem, szczyptą soli, oliwą oraz sokiem z cytryny. Rozłóż na pergaminie i piecz 10-15 minut w 160-180°C, uważając, by się nie przypalił. Podawaj hummus posypany sezamem i czarnuszką.
Jaglany słoik zdrowia
Weź: •szklankę ugotowanej kaszy jaglanej •upieczony średni burak •jabłko •pestki dyni na sos: •4-6 łyżek oliwy •sok z połówki cytryny •łyżeczkę syropu klonowego lub z agawy, ewentualnie płynnego miodu •szczyptę soli
Wymieszaj dokładnie składniki sosu, aby uzyskać jednolitą konsystencję. Dopraw solą. Burak i jabłko pokrój w kostkę. Skrop delikatnie sokiem z cytryny, aby jabłko zachowało kolor i jędrność. Dodaj kaszę, polej sosem, dorzuć pestki dyni i wymieszaj.
Zobacz też: Superfoods po polsku. 5 produktów, które podkęcą twoją dietę na wiosnę