Galeria Baboshka to dość nietypowe miejsce na krakowskim Kazimierzu.
Sprawia to nie tylko rodzaj rzeczy, które są tu sprzedawane, a które stanowią w większej części moje autorskie pomysły, ale też moje sąsiedztwo - lokal podzielony jest na dwie części, stary zakład fryzjerski, sprawiający wrażenie jakby czas w nim się zatrzymał 1969 roku......
W Baboshce wszędzie pełno kolorów, ludowych motywów, nie tylko polskich.....
Parzenice, łowickie koguciki mieszają się ze zdjęciami z Meksyku oraz moimi inspiracjami ludowością świata....
Powstał z tego cudowny, kolorowy, pozytywny etno... misz masz,w którym dobrze się czuję i do którego klienci chętnie wracają.
Co można znaleźć w Baboshce?
Moją etno kolekcje, szafę z używanymi, często przerabianymi przeze mnie rzeczami, poduchy, lalki nie z tej ziemi, dodatki do ubrań, torebki i wszystko co wpadnie mi w oku i zachwyci.....
Mnie też można tu znaleźć..... siedzącą za maszyną do szycia i zasypaną stertą tasiemek, skrawków, materiałów, filcowych odpadków.....