Ulubiony napój beduinów. Orzeźwia, gasi pragnienie, dodaje energii, hamuje apetyt, pozostawia uczucie świeżości w ustach. Mieszkańcy pustyni herbatę robią na oko, proporcje nie są precyzyjne.
- zielona herbata sypana
- pęczek świeżej mięty z ogródka
- 4 do 6 łyżeczek cukru
- wrzątek
Do czajniczka wsyp kilka łyżeczek zielonej herbaty i dodaj pęczek mięty. Niektórzy gniotą ją, żeby napar był bardziej aromatyczny. Wsyp 4-6 łyżeczek cukru. Powinno być słodko. Zalej wszystko wrzątkiem. Niektórzy gotują napar, żeby podkręcić smak napoju. Ludzie pustyni piją herbatę w milczeniu, najlepiej trzy szklaneczki po kolei, bo jak mówi arabskie przysłowie: „Pierwsza szklaneczka jest gorzka jak życie, druga mocna jak miłość, a trzecia słodka jak śmierć”.
Tekst: Katarzyna szczerbowska.
Zdjęcia: Fotochannels, Stockfood/free, Shutterstock