Grządka nie dla kota
Kot w ogródku? Oj, może narozrabiać. Jak zniechęcić go do niszczenia roślin?
Choćby dlatego, że uwielbia kopać dołki, do których się załatwia. A my wolelibyśmy przecież, żeby nie nasikał pod młodziutkie marchewki hodowane dla dziecka ani nie zakopywał kup na klombie z kwiatami. Radykalnych metod odstraszania, czyli polewania wodą czy strzelania z procy, zdecydowanie nie polecamy. Jak więc zniechęcić kota do niszczenia roślin, nie wpędzając go jednocześnie w stres?
Pomysł 1. przeznacz dla futrzaka nasłoneczniony skrawek ogrodu, usyp tam kopczyk (koty uwielbiają wyżej położone punkty obserwacyjne) i posiej kocimiętkę (jej zapach wprost zniewala zwierzęta obu płci). Jest duża szansa, że zwierzak, zamiast panoszyć się wszędzie, będzie drzemał na nagrzanym zielonym dywanie.
Pomysł 2. kot zwykle robi sobie ubikację na świeżo skopanych grządkach, bo łatwiej wygrzebywać dołki w ziemi spulchnionej. Pamiętaj więc, żeby w takich miejscach układać kamienie, mech albo agrowłókninę (dodatkowy plus – nie wyrastają pod nią chwasty).
Pomysł 3. kot zrobi wszystko, by nie zmoczyć łap. Wieczorami podlewaj zatem obficie ogród. Gdy raz czy drugi wdepnie w kałużę, na nocne spacery wybierze się gdzie indziej.
Pomysł 4. obok ulubionych kwiatów albo upraw poukładaj kulki na mole pachnące kamforą i skórki cytrusów oba zapachy kota odstraszą.
Teksty: Joanna Halena
Zdjęcia: Biosphoto/East News, Alamy/Be&W, Naturepl/Be&W, Getty Images/Fpm, Flora Press, Shutterstock, Steffen Hauser/Botanik Foto