Modne firany do salonu – stworzą przytulny klimat i dodadzą wnętrzu stylu. Oto najciekawsze aranżacje z firankami
Urządzamy domFirany w oknach czy zasłony, a może powinny występować w duecie? My jesteśmy za firankami i chcemy pokazać, że wcale nie muszą być nudne. Nowoczesne firanki do salonu oferują prywatność, elegancję i są ciekawą dekoracją okienną. Urządzając wnętrza, nie zapomnij o nich.
Firany wracają, ale odmienione
Choć firany zapewne nie najlepiej ci się kojarzą – ze stylistyką z lat 80-tych. Wtedy w salonie stała meblościanka Kopernik, fotele ze skaju i ława. Okna przesłonięte były najczęściej brązowymi kawałkami weluru i sztuczną firanką z ozdobnym pasem na dole. Nasze mamy i babcie tak mocno ją marszczyły, że świata nie było widać. Ale to już przeszłość. Dzisiejsze firanki mają zupełnie inny charakter. Wybór firan na rynku jest naprawdę duży – możesz zamówić gotowe firanki albo uszyć je według własnego projektu i nadać wyjątkowy charakter.
Zobacz też: Okiennice drewniane: rustykalny akcent z wieloma zaletami
Nowoczesna firanka do salonu – długa czy krótka?
Zacznijmy od firan do samej ziemi, gładkich. Powinny być zwiewne, uszyte z batystu, cieniutkiej bawełny czy lnu. Najlepiej nie marszcz ich na taśmie, a zawiąż na tasiemkach. Rozsuń je tak tak aby nie zasłaniały całego okna, tylko wisiały po bokach, zupełnie jak zasłony. Dobrze, aby leżały na ziemi, plus minus z 10 cm. Gdy tak upinasz tkaninę, okno optycznie wydaje się dużo wyższe. Firana może być też bardziej zdobna, to dobry pomysł do ważnego pomieszczenia. Jej górną część, na 1/3 wysokości, uszyj na przykład z haftowanego batystu albo z lnu zdobionego koronkowymi aplikacjami. Przepięknie prezentuje się tkanina z nieregularnymi, misternymi haftami – to dopiero aranżacja okna. Ma wyglądać tak, jakbyś wyszperała ją na targu staroci, a znalezisko pochodziło z jakiegoś francuskiego zamczyska. Takie cudo powiesisz oczywiście na troczkach.
Zobacz także firany HomeView: Firany do salonu
Pojedyncza firana na rurce i firany panelowe
W mniej reprezentacyjnych pokojach warto postawić na praktyczne rozwiązanie – nie musisz też zasłaniać całego okna, by firanka chroniła przed ciekawskimi spojrzeniami. Na pojedynczym, niedużym przeszkleniu świetnie będzie wyglądał kawałek tkaniny nanizany na rurkę. Powinien być mniejszy niż wielkość okna. Najlepiej uszyć go z transparentnego materiału i ozdobić subtelnym haftem, kilkoma perełkami, tkaninową kokardką. Na salony wraca też gipiura. Jest to pas koronki, kiedyś robiony metodą klockową, którą obszyjesz dół firanki. Aranżacji dopełniać mogą ładne przedmioty ustawione na parapecie - ciekawa ceramiczna donica z pelargoniami, pudełko z laki, kilka książek.
Jeśli nieduża firaneczka wydaje ci się za skromna, wymyśl coś innego. Doszyj do niej falbanę na dole albo w połowie wysokości. Możesz ją przymarszczyć, na wzór austriackich rolet. Taka firaneczka też nie powinna zasłaniać całego okna.
Efektownym pomysłem w stylu nowoczesnym są firanki panelowe. W zależności od wielkości, na oknie wieszasz ich kilka. Mogą być do samej ziemi albo sięgać tylko do parapetu. Ponieważ zazwyczaj każdy panel sprzedawany jest osobno, bez problemu stworzysz własną kompozycję. Najładniejsze będą panele haftowane.
Zobacz także: Modne firany do kuchni – jakie wybrać, przeczytaj nasze rady
Ciekawą propozycją w temacie firanek paneli jest bezpłatna aplikacja iDESCU. Pozwala ona zwizualizować i zamówić firanę-panel (upiętą w tzw. „cukierek”) na zdjęciu twojego okna. Możesz np. wybrać górę panelu wykonaną z materiału półprzeźroczystego (firanowego), a dół z palety tkanin zasłonowych. Taki skomponowany z dwóch materiałów panel idealnie nawiąże kolorystyką do reszty wnętrza i zarazem nie zacieni zbytnio okna.
W poszukiwaniu oryginalnej aranżacji na okno zainteresuj się też makramami. Przy czym pleciona część powinna zdobić górę okna, niżej ładnie będą wyglądały same sznurki. Można je ozdobić drewnianymi koralikami. Okno zyska wtedy taki… figlarny urok.
Zobacz też: Salon w stylu rustykalnym - inspiracje, zdjęcia, piękne aranżacje
Jak ciekawie upiąć firany i firanki?
Sposób upięcia warto dopasować do stylu wnętrza. Jeśli salon jest utrzymany w nowoczesnej tonacji, wybierz firany na przelotkach. To bardzo wygodna forma. Łatwo zdejmować je i wieszać na karniszu, dobrze się też układają. Możesz kupić nowoczesne firanki wykończone taśmą. Masz wtedy pewność, że marszczenia będą idealne. Taśmę oczywiście marszczysz, zanim tkanina trafi na okno.
Firanka zakończona tunelem też jest świetnym fasonem. Wtedy naciągasz ją na najprostszy karnisz i wieszasz na oknie. Nie powinno się jej marszczyć, zresztą nawet trudno to zrobić, a sama tkanina może być mniejsza niż światło okna.
Świetną aranżacją jest powieszenie trzech różnych firan. Wszystkie uszyj z tego samego materiału, na przykład cieniutkiej bawełny, ale w różnych kolorach. My proponujemy chociażby spłowiały róż, beż i zieleń. Firany mogą być też z tego samego materiału i w tym samym kolorze, ale różnie uszyte. Wyobraź sobie lniane - jedną zupełnie prostą, jedną z falbanami, a kolejną udekorowaną aplikacjami. Tak zrobione okno przyciągnie wzrok.
Zobacz także: Jak wybrać tapety do salonu, jadalni i kuchni
Oryginalny pomysł - firany na zasłonach
Jeśli kochasz firany, ale potrzebujesz też solidniej zasłonić okna, bo są na przykład na południowej ścianie, powieś je na… zasłonach. Jedne i drugie warto fantazyjnie upiąć. W razie potrzeby zaciągasz po prostu zasłony.
Zastanawiasz się pewnie, czy firanki powinny dotykać podłogi czy ciut za długie mogą na niej leżeć. Lepiej wyglądają, jeśli odrobinę leżą na podłodze. Dodają uroku i luzu. Warto zastanowić się też nad troczkami. Tak przymocowane firany, możesz powiesić wyżej, wtedy nie będą leżały na ziemi albo niżej. Rozwiązanie doskonale sprawdzi się, jeśli tkanina skurczy się w praniu. Wtedy poluźnisz troczki.
Zobacz także: 5 pomysłów na wieszaki
Szeroki wybór karniszy, na których zawiesisz modne firany do salonu
Na co się zdecydować, kiedy jest tyle możliwości? Wszystko zależy od wystroju wnętrza. Jeśli masz salon urządzony w stylu glamour, możesz postawić na widoczne bardzo zdobne karnisze. Dobierz do nich wyróżniające się zakończenia, na przykład szklane kule. Na połyskującym złotem karniszu powieś firany z przelotkami w złotym kolorze. Bardzo pasują one do bogato urządzonego wnętrza. Z kolei o skandynawskiej prostoty dopasuj proste białe rurki w matowym kolorze. W rustykalnym saloniku powieś firaneczki w świetle okna, nawet na żyłce albo na stylizowanych żabkach. Nieduże okno może ozdobić nietypowo powieszona tkanina, na gwoździkach. Wbijasz je z prawej i z lewej strony framugi. W firance robisz dwie dziurki i je obrębiasz a potem zaczepiasz na gwoździkach. Ten pomysł sprawi, że pomieszczenia we francuskim stylu vintage lub shabby chic staną się jeszcze bardziej przytulne.
Nowoczesne wnętrze wymaga schowania karniszy chociażby za sztukateryjną listwą. Efekt wow uzyskasz podświetlając ją ledowym światłem. Jeśli zdecydujesz się na płaskie, prawie niewidoczne szyny możesz je przykręcić do sufitu. Fałdy materiału właściwie je zasłonią. W minimalistycznym wnętrzu taką listwę ukryj w podwieszanym suficie. Od razu zobaczysz, że pomieszczenie wyda się dużo wyższe.
Firany gładkie czy we wzory, woal czy markizeta, a może postawić na prostotę – dopasuj je do wnętrza
Śnieżna biel cały czas jest modna, ale nam wydaje się zbyt formalna. Warto poeksperymentować z firankami w różnych odcieniach bieli. Pięknie wyglądają tkaniny w kolorze ecru. W mieszkaniu znajdującym się w stylowej kamienicy z wyszukanymi meblami będą się idealnie komponowały. Warto wziąć pod uwagę szary kolor, ale firanka musi być wtedy jak mgiełka, leciutka i zwiewna. Różowa ozdoba okna zagra w salonie urządzonym w pastelach. Zwróć też uwagę na białe firany z nadrukowanym tradycyjnym wzorem, choćby w kwiaty, ale tylko na górze. Rośliny wyglądają wtedy tak, jakby oplatały karnisz. Kupisz je gotowe w wielu internetowych sklepach. Jeśli obawiasz się kolorów, wybierz markizetę. Jest to tkanina bardzo luźno tkana, jak siateczka. Wtedy kolor, nawet odważny wyda się subtelniejszy. Najważniejsze jest jednak, by tkaniny pasowały do stylu i charakteru wnętrza, wtedy sprawdzą się niemal w każdym domu.
Tekst: Beata Woźniak, Zdjęcia: materiały prasowe firm, archiwum wydawnictwa
PODANE LINKI TO WSPÓŁPRACA REKLAMOWA