
Folwark Białych Bocianów – przygotowania do świąt Bożego Narodzenia
W tak piękny dzień nie będą przesiadywać przy stole. Rodzina wybiera się na spacer. Może pójdą do Sielanki podpatrywać łosie, do rezerwatu dębów albo nad srebrzące się trawami rozlewiska?
Czytaj dalej
Kurpie: stuletnia wiejska chata pełna obrazów, antyków i rękodzieła
Kiedyś było tu letnisko. W pandemii Jola osiadła w domu na stałe. Przyjmuje ciekawych ludzi na warsztatach i ciągle coś przemeblowuje. Na nudę nie narzeka.
Czytaj dalej
Wiejski domek ze skandynawskim sznytem: prostota i przytulność zapraszają do środka
U Ilony i Pawła nie ma może wielkiego metrażu, ale jest przytulnie i po domowemu. Proste wiejskie wnętrza właścicielka urządziła trochę po skandynawsku, a trochę po swojemu.
Czytaj dalej
Nowoczesne siedlisko urządzone w starej łemkowskiej chacie
Gdzie jest raj? W połemkowskiej chacie otoczonej łąką i lasem, w którym rydze zbiera się koszami. Mieszkają w nim Magda i Maciek

Zielna Farma: drewniany dom szkieletowy, który Małgosia zrobiła sama
Kiedyś Małgosia miała urodziny. Siedziała w swoim toruńskim mieszkaniu, popijała poranną kawę i przeglądała „Werandę Country”. – Zobaczyłam biały romantyczny dom skąpany w zieleni. Tak chciałabym mieszkać, w takim cudownym miejscu. Dziś w Zielnej Farmie zaparzy zioła, ułoży bukiet, porozmawia o marzeniach… Ale kiedy trzeba, Małgosia Frost łapie za młotek, piłę, szlifierkę. Zobaczcie drewniany dom szkieletowy, który sama zrobiła.
Czytaj dalej
W starym młynie: industrialne wnętrza z rustykalnym charakterem
Karolina i Paweł wypatrzyli podupadły młyn w pobliżu Kazimierza nad Wisłą. Pachniało w nim jeszcze mąką, więc zdecydowali, że kupią ruinę, postawią piec i będą wypiekać chleb.
Czytaj dalej
Dom w sercu puszczy: jasne wnętrza, belki na suficie i granatowe dodatki
Wystarczy wjechać na naszą polanę, a świat zmienia się. Robi się niezwykły, odrealniony. Nie moglibyśmy już bez niego żyć – zachwyca się Anna.
Czytaj dalej
Dom pod Srebrną Górą: ule i kolorowe dekoracje z pchlich targów
Chyży Potok przecina kotlinę na pół. Jedno zbocze to las, do drugiego przytuliły się domy. Na remont swojego Marta zarabiała w Londynie, a dekoracji szukała u handlarzy antyków na słynnej Portobello Road.
Czytaj dalej