Kolory we wnętrzach w stylu retro
Domy w PolsceKolor w każdym wnętrzu jest tu przemyślany. Karolina nawet książki na półkach układa grzbietami do wnętrza regału, żeby nie zakłócały palety barw.
Kolory we wnętrzach: znaleziska Karoliny
Michał żartuje, że gdyby tylko Karolina mogła, zainstalowałaby sobie w oczach rentgen. Gdziekolwiek się wybierają (a podróżują dużo i chętnie), ona próbuje przewiercić wzrokiem mury, by zaspokoić swą wnętrzarską ciekawość i upolować kolejne dekoratorskie inspiracje. Czy to na wakacjach, czy na spacerze w ich rodzinnej Warszawie, zagląda ludziom w okna.
Zawsze wypatrzy coś ciekawego: a to gliniane doniczki z geranium ustawione w równym rządku na parapecie, a to tapetę w drobny kwiatowy wzorek, to znów kanarka w orientalnej klatce lub designerski żyrandol. I tylko trochę żałuje, że trudno jej podglądać wzorzyste posadzki, bo tych z perspektywy przechodnia zazwyczaj nie widać. Potrafi zerwać się z łóżka w środku nocy i przemeblować salon, bo właśnie przyszedł jej do głowy plan, który absolutnie nie może czekać do rana.
Turkus we wnętrzach
Urządzanie wnętrz to jej pasja od lat. Gdy czekając na pierwsze dziecko postanowili kupić dom, zgodnie ustalili, że otoczą się wyłącznie przedmiotami, na widok których ich serca zabiją mocniej. „Zero tolerancji dla przypadkowych rozwiązań” – tak brzmiało ich motto. Na szczęście babcia Karoliny wpasowała się z prezentem niespodzianką – na nowe mieszkanie dostali gustawiański zegar.
Zakupy zaczęli niecodziennie, bo od… lodówki. Lecz nie byle jakiej. Takiej, o której Karolina od dawna marzyła. Pastelowej, w stylu retro, o zaokrąglonych krawędziach. – Wygląda jak z domku dla lalek. Chciałam, by nas rozweselała, a przy okazji wnosiła urok i klimat dawnych lat – opowiada. – Tak mi się podoba, że byłabym gotowa postawić ją nawet przy łóżku w sypialni.
Kolorowe wnętrza: słodko i apetycznie
W ślad za miętową lodówką poszła biało-czarna posadzka w geometryczny wzór, stylizowany piekarnik z okapem oraz dodatki w kolorach przywodzących na myśl orzeźwiające sorbety – wszystko nawiązujące do bliskiej Karolinie stylistyki amerykańskich lat 50. Kobiecy, nieco cukierkowy wystrój kuchni zdradza drugą – po wnętrzach – pasję pani domu.
Wypieki. Jej specjalnością są tort bezowy z kremem kawowym oraz owocowe tartaletki z nadzieniem sernikowym. Rodzina je uwielbia. A ona dba o to, by były nie tylko smaczne, ale również apetycznie podane. Namiętnie zbiera więc ceramikę, która będzie pasować do słodkości. Witrynki nad blatem oraz narożny kredens pękają już w szwach.
Jak nie przesadzić z kolorami we wnętrzach?
Choć kultowa lodówka była pierwszym spełnionym marzeniem Karoliny, prawdziwym oczkiem w głowie jest okrągły, ceramiczny kominek z koroną. Od momentu, gdy wypatrzyła go na jednym ze skandynawskich blogów, nie mogła przestać o nim myśleć. Wiedziała, że prędzej czy później będzie go mieć.
Poszukiwania zduna, odpowiednio utalentowanego, a zarazem przystępnego cenowo, trwały długo. Wreszcie, z polecenia pewnej blogerki, trafiła do Tomasza Chatkiewicza (studiozdunskie.pl).
Dziś, po kilku latach od przeprowadzki, zagląda do niego ze wzruszeniem i uzupełnia o kolejne fotografie przedstawiające taras zbudowany przez Michała, własnoręcznie przemalowaną bieliźniarkę i kompletnie urządzone już dwa pokoje dziecięce.
Więcej zdjęć z tej sesji znajdziesz w galerii.
Tekst i stylizacja: Agnieszka Wrodarczyk/HAPPY PLACE
Zdjęcia: MICHAŁ SKORUPSKI
Zobacz też: