7 sielskich agroturystyk w Polsce, w których można wypocząć i ukryć się przed światem 

Agroturystyki podbijają serca ludzi zmęczonych tempem miasta, szukających miejsc, gdzie czas płynie tak, jak kiedyś 

Liczba malowniczych miejsc w Polsce, gotowych przyjąć w swoje progi nowych gości jest całkiem spora.

To dobrze, bo i amatorów wypoczynku blisko natury robi się coraz więcej. Kto z nas nie lubi zjeść śniadania przygotowanego z lokalnych produktów, pogłaskać kota, pobujać się w hamaku? A to wszystko w klimatycznym miejscu z ciekawą historią?

Jeśli szukasz pomysłu, gdzie tym razem można się wybrać, zobacz nasze zestawienie miejsc, w których smacznie zjesz, dobrze się wyśpisz i ciekawie spędzisz wolny czas. 

1. Wyjątkowy wypoczynek nad morzem

Morza szum, ptaków śpiew i klimatyczna miejscówka nad morzem - to właśnie nowoczesna stodoła Ani i Mario na wynajem. Aż chce się powiedzieć, że ‘jak z obrazka’ i byłoby to stwierdzenie prawdziwe… bo każdy element domu najpierw został przez nich wymyślony i narysowany. Otoczona brzozami (o których mówią, że mają specjalne właściwości „lulające do snu”), przepięknie i funkcjonalnie urządzona tak, aby pomieścić 6 osób. Znajduje się w tej części wybrzeża, gdzie możemy cieszyć się najpiękniejszymi plażami w Polsce - pomiędzy Lubiatowem a Sasinem.

Wspaniałe miejsce dla rodzin, ale też dla tych, którzy cenią sobie ciszę i spokojnie spędzony czas.  

Przeczytaj tutaj: Domek marynarza jak nowoczesna stodoła.

2. Nocleg z widokiem na jezioro? Proszę bardzo!

Miejsce dla miłośników jezior. Luksusowe, ale i swojskie miejsce, w którym każdy znajdzie to, co lubi najbardziej. Właściciel, który sam jest architektem, zaprojektował domy, które teraz czekają na rozpieszczanie gości - w jednym z domów znajdziemy nawet kino domowe. Cisza i spokój są gwarantowane przez okolice, w której się znajdują. Dla tych, którzy nie wyobrażają sobie gotować na urlopie, właściciele zapewniają możliwość zamówienia wyżywienia. To istny raj dla rowerzystów i wędkarzy, a każdy dom posiada swój prywatny pomost i łódkę. Czytanie książek na pomoście, obserwowanie ściany lasu, ptaków, a w nocy księżyca - to wszystko brzmi jak przepis na urlop idealny.

Zobacz tu: Luksusowo i... swojsko. Sielskie Sioło to miejsce stworzone do relaksu

3. Wegańskie gospodarstwo agroturystyczne na Podkarpaciu

Ukryte na Podkarpaciu, wśród drzew urokliwe siedlisko, w którym wcale nie jest cicho! Nazwa tej agroturystyki nie jest przypadkowa, podobno są takie momenty, że ptaki dosłownie przekrzykują się jeden przez drugiego i można poczuć się jak w znanym wierszu Juliana Tuwima.

To idealne miejsce na odpoczynek dla tych z Was, którzy kochają obserwować te niesamowite zwierzęta i cenią sobie wypoczynek na łonie natury. Co również istotne, w Ptasim Radiu gospodarze są weganami i tak też karmią swoich gości. To cudowna wiadomość dla tych z Was, którzy nie jedzą produktów odzwierzęcych, tam nie będziecie musieli się martwić o menu. Dom ukryty w drzewach, pyszne jedzenie i dzika przyroda, czego chcieć więcej?

Przeczytaj tutaj: Ptasie Radio Brzozów

4. Obiekt z historią - szkoła zamieniona na klimatyczne pokoje  

Historia niby jakich wiele, ale na swój sposób wyjątkowa - Anna zapragnęła mieć swoje miejsce poza miastem, by móc spędzać tam czas z rodziną i przyjaciółmi, a finalnie stworzyła razem z pomocą Zbyszka i Iwony klimatyczna agroturystykę w starej szkole. Zbyszek to lokalna złota rączka dzięki któremu cały remont poszedł jak z płatka, Iwona to jego partnerka i to ona dba m.in. o pełne brzuchy gości. O jej potrawach powstają już legendy. Agroturystyka położona jest w przepięknym zakątku Polski - Welskim Parku Krajobrazowym, niedaleko rezerwatu przyrody Piekiełko. 

Zobacz tutaj: Pełna domowych smaków agroturystyka w przedwojennej szkole

5. Zaplatanie końskich grzyw, czy wycieczki rowerowe - tam znajdziesz wszystko. 

Następne wyjątkowe miejsce to Folwark Mazurskie Legendy, który nie bez powodu ma taką nazwę. Gospodarstwo znajduje się obok ponad stukilometrowej ścieżki rowerowej „Szlakiem Mazurskich Legend”  biegnącej przez Puszczę Borecką. To idealne miejsce do aktywnego wypoczynku z dala od zgiełku miasta. Agroturystyka szczęśliwie powstała, bo przestronny dom, który Aldona z Irkiem kupili, okazał się dla ich dwojga zwyczajnie za duży. To miejsce otwarte dla osób dorosłych, które chcą odpocząć w towarzystwie innych dorosłych i zwierząt. Na miejscu, zamiast telewizji możemy oglądać ptaki, zaplatać grzywy dwóch koni, głaskać koty i psy. Brzmi jak przepis na urlop idealny. 

Przeczytaj tutaj: Mazury: stary poniemiecki dom zamienili w kameralny pensjonat nad jeziorem

6. Jedyne, czego pragniesz to ciszy i spokoju? Wilcza Ostoja to najlepsze zacisze.

Marzy Ci się podróż po Skandynawii, ale aktualnie jest trochę za daleko? To żaden problem, Kasia i Mariusz zbudowali małą Skandynawię na Pojezierzu Drawskim. Mariusz to miłośnik żagli, Kasia trenuje bieganie i całą soba ukochała psy. Ma nawet takie marzenie, aby w niedalekiej przyszłości móc proponować gościom przejazdy psim zaprzęgiem. Na początku Szarą Wilczycę - bo tak nazwali pierwszy dom, zbudowali dla siebie. Potem zaczęli przyjmować letników „Kiedyś znajomi wpadli tu na lato. Opowiedzieli o tym swoim przyjaciołom i tak się zaczęło”  – mówi Mariusz. „To miejsce przyciąga miłośników dzikiej natury, którzy jedyne, czego potrzebują do szczęścia to cisza.”  Mariusz mówi, że podobno w okolicy była widziana wataha wilków! Nawet jeśli nie uda zobaczyć Ci się wilków, to nie zabraknie do podziwiania pięknej przyrody. 

Aktualnie do dyspozycji gości są trzy domy, a czwarty został postawiony na innej działce, po drugiej stronie jeziora. Co ważne jest psiolubne dlatego, jeśli podróżujesz ze swoim ukochanym czworonogiem - tam możecie spędzić urlop razem. 

Zobacz więcej tutaj: Dom bliżej natury: Wilcza Ostoja

7. Pragniesz zobaczyć żubry? Zaplanuj sielski wypoczynek w Puszczy Białowieskiej.

Ostatnie miejsce w naszym zestawieniu to miejsce stworzone przez Asię i Marka - Dom na Wschodzie. To gospodarstwo agroturystyczne położone na skraju Puszczy Białowieskiej, w której mieszkają ze swoimi dziećmi i zwierzętami. Kawałeczek dalej stoi drugi dom, który wygląda, jakby był tam od zawsze, a został złożony z kilku innych budynków przeniesionych z innych miejsc- to tam przyjmują swoich gości. W Domu na Wschodzie zostaniesz nakarmiony przepysznym wegetariańskim jedzeniem, będziesz mógł wytropić żubry, bobry, jelenie, czy wydry. Marek organizuje takie wyprawy, zna miejsca, w których będziesz mieć szansę zobaczyć te wszystki fantastyczne zwierzaki. A po powrocie z tropienia na miejscu będzie czekać na Was oprócz przepysznego wegetariańskiego jedzenia podawanego przez Asię, ruska bania i skansen! To fantastyczne miejsce na wypoczynek dla całej rodziny, bo zarówno duzi, jak i mali będą mieli tam co robić. 

Przeczytaj więcej: Dom na Wschodzie – agroturystyka ze smakiem na Podlasiu

Opracowanie: Antonina Rzeszotarska
Zdjęcia: Michał Mrowiec, Igor Dziedzicki, Gutek Zegier, Michał Skorupski