Finał budowy domu to zagospodarowanie terenu wokół niego – ogrodu, alejek, ścieżek, podjazdu. Wieloletnia i bezproblemowa eksploatacja nawierzchni wokół posesji w dużej mierze zależy od pracy brukarzy i stosowanie przez nich zasad sztuki budowlanej. A te nie są wcale trudne i skomplikowane.
Kształt alejek, ich wzór i formę najlepiej przemyśleć wcześniej i sprecyzować w projekcie. To właściwy czas i miejsce na dyskusje, zmiany, koncepcje. Projektant pomoże znaleźć najbardziej właściwe rozwiązanie, które będzie spełniać nie tylko wymagania użytkowe alejek i podjazdu, ale również nasze preferencje estetyczne (rodzaj materiału, jego kolorystyka i wzór). Projekt ułatwi pracę wykonawcy, a inwestorowi pozwoli precyzyjnie oszacować koszt materiału. Tu warto zaplanować zakup nieco większej ilości materiału, ze względu na konieczne docinki.
Przygotowanie gruntu, czyli korytowanie
Pierwszym etapem prac jest usunięcie pierwotnej warstwy ziemi znajdującej się w miejscu, gdzie planowana jest przyszła nawierzchnia. Jest to tzw korytowanie. Pierwotny grunt i humus wykopuje się najczęściej na głębokość 20, a nawet 40 cm. Powstałe „koryto” należy też oczyścić z korzeni rosnących tam roślin. Roboty te wykonuje się najczęściej za pomocą maszyn drogowych - spychacza, zgarniarki i równiarki. Jedynie w przypadku małych powierzchni można to zrobić ręcznie. W trakcie korytowania może okazać się, że konieczna jest większa stabilizacja powierzchni, na której mamy położyć kostkę. Wówczas można to zrobić przy pomocy geowłókniny.
Jak od linijki
Kolejnym etapem brukowania jest wyrównanie i odpowiednie wyprofilowanie terenu. Należy wówczas wykonać w gruncie naturalnym docelowe spadki i odwodnienia. To właśnie na tym etapie kształtuje się wizerunek chodnika - jego zakręty, krzywe przejściowe i rozjazdy. Trzeba tu też zadbać o odpowiednie nachylenie nawierzchni, które powinno wynosić od 0,5 do 3 cm na długości 1 metra. Przy budowie nawierzchni wokół domu jednorodzinnego wystarczy nam do tego łata i poziomica. Następnie konieczne jest wyrównanie terenu, które można zrobić przy pomocy piasku lub pospółki. Trzeba jednak pamiętać, aby ich warstwa nie przekraczała 10 cm.
Liczy się podstawa
Koniecznym warunkiem prawidłowego ułożenia kostki jest tzw. podbudowa. To od niej, jako od warstwy konstrukcyjnej, przede wszystkim zależy stabilność nawierzchni i jej wieloletnia bezproblemowa eksploatacja. Najczęściej wykonuje się ją z kruszywa naturalnego lub łamanego (grys, tłuczeń) na wcześniej utwardzonym podłożu. Materiał ten należy rozściełać etapami, a następnie ubić do odpowiedniego stopnia zagęszczenia.
Grubość warstwy podbudowy zależy od rodzaju podłoża i przewidywanego obciążenia. W przypadku nawierzchni ogrodowych zwykle wystarcza ok. 20 cm. Tam, gdzie będzie odbywał się ruch samochodów będzie to już 30-45 cm. Należy jednak uwzględnić również rodzaj gruntu rodzimego i poziom wód gruntowych. Słaby grunt i utrzymywanie się wody na wysokim poziomie będzie wymagało odpowiedniego wzmocnienia podbudowy.
Ostatnim etapem wykonania podbudowy jest wykonanie obramowania przyszłej nawierzchni. Rolę oporników mogą pełnić różne materiały - np. elementy brzegowe Kravento Grande i Kravento Basso. Ale także obrzeża trawnikowe, palisady, krawężniki.
Dobry wzór, lepsza nośność
Kolejnym etapem brukowania jest wykonanie podsypki z odsiewek kamiennych lub piasku płukanego. Jej warstwa powinna wynosić od 3 do 5 cm . Wyrównujemy ją potem łatą zapewniając odpowiednie spadki, ale nie zagęszczamy. Podczas zawibrowania gotowej nawierzchni kostki osiądą równomiernie, a podsypka pomoże zniwelować ewentualne różnice grubości poszczególnych kostek.
Grubość kostki też ma znaczenie. Na ogrodowych alejkach wystarczy kostka o grubości nawet 4 cm. Na podjeździe nie powinna być ona cieńsza niż 6 cm. Jeśli przewidujemy większe natężenie ruchu lub możliwy ewentualny wjazd samochodu ciężarowego, należy ułożyć tu kostkę o grubości 8 cm.
Układanie materiału nawierzchniowego należy tak zaplanować, aby znajdując się na już układanej nawierzchni, nie zniszczyć wcześniej przygotowanej podsypki. Warto również wiedzieć, że poprzez wybór odpowiedniego wzoru, można zwiększyć nośność budowanej nawierzchni. Np. w miejscach, po których poruszają się pojazdy kołowe, kostka powinna być ułożona ukośnie do kierunku jazdy, najlepiej pod kątem 45 st. do osi jezdni. Dzięki temu nie tylko obciążenie rozłoży się równomiernie, ale również poziom hałasu będzie zauważalnie niższy.
Nie lada układanka
W trakcie układania kostki pomiędzy poszczególnymi elementami tworzą się fugi. Wypełnia się je suchym drobnym piaskiem płukanym (granulacja 0-2 mm). Robi się to na mokro (szlamowanie) i na sucho (piaskowanie). Absolutnie nie wolno stosować piasku zmieszanego z cementem. W połączeniu z wodą cement może trwale związać się z nawierzchnią kostki tworząc trudno usuwalne plamy. Nadmiar piasku trzeba usunąć z nawierzchni w całości przed wibrowaniem, a po zagęszczeniu kilkakrotnie powtórzyć spoinowanie i uzupełnić braki.
Wielkość fug jest uzależniona od rodzaju kostki, sposobu wykończenia jej krawędzi i przeznaczenia nawierzchni (chodnik, podjazd). Warto też pamiętać, że kostki nie mogą być układane zbyt ciasno. Piasek w fugach „reguluje” stateczność nawierzchni i zapobiega ocieraniu i kruszeniu się krawędzie kostki podczas eksploatacji.
W razie potrzeby kostkę docina się precyzyjnie specjalnymi piłami, a nie gilotyną. Efekt estetyczny jest wówczas o wiele lepszy. O ile to możliwe, dopasowywane kawałki nie powinny być mniejsze niż połowa normalnej wymiarowej kostki.
Bez wybrzuszeń i szpar
Gdy nawierzchnia z kostki brukowej jest już ułożona, zagęszczamy ją przy pomocy wibratora płytowego, koniecznie zabezpieczonego płytą z tworzywa sztucznego. Zapobiega to punktowemu ścieraniu i wykruszaniu naroży. Zagęszczanie przeprowadza się równomiernie na całej powierzchni, zawsze od brzegów do środka, a następnie wzdłuż alejki. Należy to robić aż do uzyskania docelowego poziomu nawierzchni i stabilności poszczególnych elementów.
Prawidłowo ułożona nawierzchnia powinna być jednolitą płaszczyzną, bez jakichkolwiek wybrzuszeń i szpar większych niż spoiny między kostkami. Idąc po niej nie powinno się wyczuwać różnic w wysokości na łączeniach poszczególnych elementów. Tak ułożona nawierzchnia jest gotowa do użytkowania.
Ekipa do zadań specjalnych
Wybór odpowiedniej ekipy wcale nie jest prostym zadaniem. Ważne jest, aby wykonanie prac zlecić prawdziwym fachowcom. Dysponują oni nie tylko odpowiednim sprzętem, ale również niezbędnym doświadczeniem i umiejętnościami, które w tym rzemiośle jest niezwykle istotne.
Z pewnością dobrą ekipę brukarska poleci nam sprzedawca kostki brukowej. Przedstawiciele renomowanych producentów na stałe współpracują z najlepszymi fachowcami w tej dziedzinie. Niezależnie od tego zawsze warto sprawdzić referencje wykonawcy i zobaczyć na własne oczy wcześniejsze prace ekipy, a także porozmawiać z inwestorami na temat jakości i terminowości wykonanych u nich prac.
www.libet.pl