Dom bez zezwolenia – jakie wymagania musi spełniać?

Domy bez pozwolenia na budowę 

Mogą być to domy z drewna, paneli SIP, czyli dwóch płyt OSB, w środku wypełnionych styropianem EPS i sklejonych, jak kanapka, pianką poliuretanową. Można je zamówić z montażem lub postawić samemu według instrukcji. Mogą być też takie, które przyjeżdżają z fabryki tirem wykończone pod klucz. Wystarczy je tylko podłączyć do instalacji i zamieszkać.

Ich formy też są bardzo różne: od tradycyjnych, przypominających wiejskie chatki, aż po nowoczesne designerskie cuda, z dużymi przeszkleniami, elewacją z modrzewia, bajkowymi tarasami i ogrodami zimowymi. Jedne są stawiane na podmurówkach, inne na minipalach czy panelach, ale mogą też być na kółkach.

Dekoracje do domu kupisz na sklep.weranda.pl

Ile kosztują domki 35m2?

Ceny takich domów zaczynają się od kilkudziesięciu tysięcy złotych, ale trzeba pamiętać, że te najtańsze to zwykle tylko „skorupki”, do których trzeba jeszcze kupić pokrycie dachu, ocieplenie, często instalacje i drzwi. No i trzeba je wyposażyć w niezbędny sprzęt łazienkowy czy kuchenny oraz meble.

Oczywiste jest też, że cena zależy od wielkości domu, materiału oraz standardu wykończenia. Za te luksusowe, zaprojektowane tak, że w pełni wykorzystany jest każdy centymetr i są wykończone, trzeba zapłacić nawet ok. 200 tys. zł. Np. jeden z polskich konstruktorów opracował dom wielkości 25 m², który w stanie deweloperskim kosztuje ok. 50 tys. zł, a firma spod Torunia zaoferowała sprzedaż 35 m² już wykończonego „gotowca” za ok. 130 tys. zł (plus transport). 

Ale z Japonii można też sprowadzić domek produkowany przez firmę Muji, który ma 9,1 m² powierzchni oraz 3,1 m² tarasu i kosztuje ponad 27,5 tys. dol. Warto przy tym zaznaczyć, że minidomy na świecie są „trendy” i najwięksi projektanci prześcigają się w wymyślaniu jak najmniejszych, a jednocześnie bardzo luksusowych obiektów do mieszkania.

Zobacz także: Własne siedlisko – nowe przepisy ułatwiają przeprowadzkę na wieś

Dom bez pozwolenia z poddaszem

Warunkiem postawienia budynku bez pozwolenia na budowę jest posiadanie działki, która dopuszcza zabudowę jednorodzinną mieszkaniową, na której miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego umożliwia budowę budynków gospodarczych 
lub letniskowych. Trzeba też pilnować, by powierzchnia domu nie przekroczyła 35 m², przy czym łączna liczba tych obiektów na działce nie może przekraczać dwóch na każde 500 m² powierzchni działki. Domki bez pozwolenia nie mogą też mieć użytkowego poddasza (ale już otwartą antresolę sypialną – tak).

Jeśli spełnimy te warunki, wystarczy tylko złożyć formularz zgłoszenia w gminnym wydziale architektury, do którego należy załączyć kilka rysunków, opis prac i mapkę działki. To znacząco ogranicza koszty przygotowania wymaganego przez urzędy projektu i przyśpiesza proces realizacji.

Dom na zgłoszenie czy pozwolenie?

Warto jednak pamiętać, że na podstawie zgłoszenia można wybudować jedynie dom jednorodzinny, którego tzw. obszar oddziaływania mieści się w całości na działce, na której został zaprojektowany. To na przykład oznacza, że nasz domek i to, co się w nim dzieje, nie może zakłócić właścicielowi nieruchomości sąsiedniej prawa do korzystania z niej zgodnie z przeznaczeniem.

Kiedy jest wymagane pozwolenie na budowę?

Samo zgłoszenie nie wystarczy, gdy niezbędna okaże się ocena oddziaływania inwestycji na obszar Natura 2000; planowany obiekt będzie stawiany na obszarze wpisanym do rejestru zabytków lub budowa ma dotyczyć bliźniaka lub domu wielorodzinnego.
Wtedy konieczne jest uzyskanie pozwolenia na budowę. W przypadku otrzymania zgłoszenia urząd ma tylko 21 dni na złożenie ewentualnego sprzeciwu. Jeśli tego nie zrobi, można zaczynać budowę. 

Do formularza zgłoszenia należy dołączyć:

oświadczenie o posiadanym prawie do dysponowania nieruchomością na cele budowlane  szkice lub rysunki obrazujące zamierzenie budowlane, czyli mapkę terenu z zaznaczonym usytuowaniem obiektu, rzut i elewacje  dowód uiszczenia opłaty skarbowej.

TEKST: Mirosław Wesołowski  
ZDJĘCIA: Shutterstock

Zobacz także: Tanie ogrzewanie, czyli ile kosztuje dom energooszczędny