Sauna domowa: jak zamienić łazienkę w saunę i korzystać z jej dobroczynnych właściwości

Sauna - fiński sposób na zdrowie i relaks dla całej rodziny

Finowie wierzą, że sauna „oddala gniew i osusza żółć”, co potwierdza medycyna, choć naukowcy nazywają to inaczej: wzmacnianiem odporności, pobudzeniem limfy do swobodnego przepływu, wydalaniem toksyn, wyrównaniem ilości sebum, poprawieniem ukrwienia i gubieniem zbędnych kilogramów. Chodzi jednak o to samo – zdrowie, urodę i świetne samopoczucie. Dosłownie kilka minut w saunie wystarczy, by poczuć się lepiej.

Sauna w domu – sprawdź, jak bardzo wzmacnia odporność!

Gdy wzrasta temperatura ciała, organizm zaczyna się bronić obfitym poceniem. Podobnie jak podczas gorączki w chorobie, wypacamy „zło i żółć”, czyli wirusy i bakterie. Sauna jest świetnym lekiem na rozwijające się przeziębienie, najlepiej więc po niej położyć się spać i pozwolić organizmowi na samoleczenie. Regularne wizyty w saunie wzmacniają odporność, więc bakterie nie atakują nas tak łatwo.

Domowa sauna – relaks i ukojenie bólu mięśni

Ciepło intensywnie pobudza krążenie krwi, więc wszystko działa sprawnie i bez blokad. Temperatura także pomaga w leczeniu zapalenia stawów i rozluźnia napięcia mięśniowe, co jest szalenie pomocne po ciężkich dniach w pracy – zwłaszcza stojącej. Odprężenie po skorzystaniu z sauny jest natychmiastowe!

Sauna domowa na piękny młody wygląd

Szybciej krążąca krew i limfa są jak detoks dla organizmu. Sauna to dobrodziejstwo dla osób z trądzikiem, wypryskami albo wągrami, bo skóra sama się oczyszcza. A gdy wcześniej zrobisz suchy piling, zyskasz potrójnie – oczyścisz zapchane pory i przygotujesz je do oczyszczenia organizmu z toksyn.

Sauna do domu - sposób na odchudzanie

Temperatura podkręca przemianę materii i wymusza pocenie. W czasie półgodzinnego seansu w saunie możesz spalić do 2 tysięcy kalorii, czyli tyle, ile podczas 5 godzin na rowerze, gdy jedziesz z prędkością 20 km na godzinę. Jednak nie wolno jedynie dzięki takim zabiegom budować szczupłej sylwetki, ważna jest równowaga – musisz i ćwiczyć, i chodzić do sauny.

Sauna w łazience: wypróbuj zalety sauny w swoim domu

Często nie korzystamy z sauny w fitness clubach albo na basenie ze wstydu, niechęci do oglądania innych nago, bo boimy się przeziębić. Sauna fińska w domu, wykonana z drewna takiego jak cedr, to jednak spory wydatek: ten skandynawski patent na relaks kosztuje około kilkunastu tysięcy złotych. Na szczęście minisaunę możesz zrobić w zaciszu własnego domu, a rezultaty będą podobne. I choć nie będzie tak doskonała, jak ta profesjonalna, też poprawisz odporność oraz urodę. Jak ją zaaranżować? Nalej do wanny albo sporej miski wrzątek, zamknij się w łazience i pozwól parze działać.

Szykując saunę w domu, przygotuj: czysty ręcznik, szczotkę z naturalnego włosia albo rękawicę do pilingu, ulubiony olejek. I coś do picia, bo gdy zaczniesz się rozgrzewać i pocić, stracisz dużo soli, która jest niezbędna do utrzymania odpowiedniego ciśnienia.

Najpierw nastaw wodę (w dużym garnku albo weź czajnik elektryczny do łazienki i gotuj na miejscu), napełnij wannę do 1/3 wysokości. Wyszczotkuj całe ciało, wlej do wanny wodę oraz olejek i usiądź na skraju wanny. Możesz też położyć się na ręczniku obok wanny, jeśli masz sporo miejsca.

Po 5-7 minutach wyjdź z łazienki na kilka minut, a potem wracaj na kolejne 5-7 minut, i tak 3-5 razy. Potem spuść wrzątek z wanny i polej ciało najpierw chłodną, potem ciepłą wodą. Wytrzyj się i załóż piżamę oraz szlafrok. Po takim seansie najlepiej od razu wskocz do łóżka. Rano zważ się – powinnaś być lżejsza o 1-2 kg.

Olejki, które przydadzą się w saunie

• Jeśli masz cellulit i mieszkasz w dużym mieście – najlepszy jest olejek z zielonej kawy. Działa mocno wygładzająco i odchudzająco, a przy okazji chroni skórę przed smogiem.

• Jeśli masz krostki, sprawdzi się olejek cynamonowy, który działa kojąco, natłuszczająco i przeciwbakteryjnie. Przyda się po gruntownym oczyszczeniu z wągrów i krostek.

• Jeśli puchną ci kostki, użyj olejku lawendowego. Rozszerza naczynia włosowate i przeciwdziała zatrzymywaniu wody w organizmie. Pomaga także na drogi oddechowe.

• Jeśli masz łupież, trądzik i blizny, używaj olejku z drzewa sandałowego, działa regenerująco na skórę z najróżniejszymi zaburzeniami.

• Jeśli dużo trenujesz albo masz stojącą pracę, używaj olejku rozmarynowego

– łagodzi napięcia mięśniowe i przyspiesza gojenie drobnych ranek oraz odcisków.

Przed sauną: szczotkowanie ciała na sucho

Odblokuje pory i pobudzi kanały limfatyczne, bo gdy one źle pracują, jesteśmy opuchnięci i ociężali. Szczotkowanie zaczynaj od stóp i kieruj w stronę serca, nigdy odwrotnie.

Weź szczotkę albo rękawicę i zacznij okrężnymi ruchami szorować stopy, potem łydki i kolana. Potem szczotkuj uda, kieruj się w stronę pośladków, brzucha, bioder.

Dłonie szczotkuj od wewnątrz, potem od zewnątrz i dalej w stronę klatki piersiowej. Wymasuj, ale już delikatnie, piersi, też okrężnymi ruchami. Wyszoruj szyję i kark, od głowy w dół do serca, ściągając skórę w stronę karku. Teraz jesteś gotowa na saunę i dalsze oczyszczanie.

Co pić w saunie? 

Picie w saunie jest równie ważne, jak piling w przerwie albo kąpiel na koniec. Przy okazji wypacania toksyn pozbędziesz się też składników odżywczych.

Najlepiej pij wodę wysoko mineralizowaną, bo dzięki niej komórki ciała się oczyszczą. Z kolei soki z warzyw albo owoców pomogą uzupełnić witaminy i minerały– najlepsze są pomidorowy, z buraków oraz marchwi.

Jak korzystać z sauny? Te zasady warto znać

•Przed wejściem zrób piling na sucho i weź prysznic, wtedy otworzysz pory.

•Zdejmij łańcuszki, kolczyki i pierścionki, bo mogą cię poparzyć.

•Po saunie weź naprzemienny ciepły i zimny prysznic, odpocznij po nim pół godziny i najlepiej nie wychodź na dwór.

•W cieple spędzaj do 12 minut, a potem wyjdź na kilka minut, znowu wrócić, ale nie na więcej niż 12 minut.

•Przed sauną nie pij alkoholu, nie przejadaj się ani nie głodź.

•Nie spędzaj zbyt wiele czasu w saunie, jeśli masz cerę naczynkową, jesteś w ciąży (szczególnie uważaj), bolą cię zatoki, masz niewydolność krążenia. Uważać powinny również osoby starsze. 

•Saunę urządzaj sobie w łazience raz w tygodniu.

Tekst: redakcja, zdjęcia: shutterstock

Zobacz także: Łazienka marzeń: zobacz dodatki i akcesoria łazienkowe, dzięki którym stworzysz własny salon spa