Skład, właściwości i przeznaczenie – wszystko o naturalnych mydłach
Eko życieMydło ma 3 000 lat! Recepta na nie jest bardzo prosta: tłuszcz plus sole alkaliczne. W starożytnym Rzymie mieszano go z popiołem. Dziś produkcja mydła to skomplikowany proces z użyciem wielu składników, z których większość wcale nie musi nam się podobać. Tłuszcze zwierzęce podkręcone chemią, toksyczne środki antybakteryjne czy ropopochodne pachnidła...
Lepiej sięgnąć do tradycyjnych prostych receptur na bazie olejów roślinnych. Im lepszej będą jakości, tym lepsze wyjdzie mydło. Naturalne, dobre jakości mydła bez problemu znajdziemy w sklepach z ekologicznymi produktami – stacjonarnych i internetowych.
Mydło z Aleppo – receptura sprzed 2 000 lat
Przegląd ekologicznych mydeł zaczynamy od mydła z Aleppo. Receptura tego tradycyjnego syryjskiego mydła nie zmieniła się od 2 000 lat. Nie zawiera ono żadnych barwników, substancji zapachowych, konserwantów ani tłuszczów zwierzęcych. Jest ręcznie wyrabiane i leżakuje od 9 miesięcy do nawet kilku lat, dlatego jest wyjątkowo twarde i zużywa się powoli.
Im więcej oleju laurowego, tym więcej właściwości leczniczych, ale też wyższa cena. Jak nie dać się nabrać? Oryginalne aleppo składa się z wody, oliwy, oleju laurowego i wodorotlenku sodu. Oryginalne unosi się na wodzie. Dodatki to znak, że mamy do czynienia z podróbką. Nieuczciwi producenci zastępują też oliwę tańszym olejem palmowym.
Dla niemowlaka i na trądzik
Mydło z Aleppo najlepiej sprawdza się w pielęgnacji skóry. Pomaga w leczeniu trądziku, jest dobre do skóry wrażliwej. Można nim myć włosy, zwłaszcza jeśli walczymy z łupieżem. Nadaje się także dla niemowląt.
Do skóry delikatnej i niemowlęcej, bez problemów trądzikowych, warto używać mydła z Aleppo o jak najniższej zawartości oleju laurowego (do 20 proc.) Im wyższe jego stężenie w mydle, tym silniejsze działanie oczyszczające, antyseptycznie, lecznicze i antybakteryjnie. Mydła z Aleppo o stężeniu od 50 proc. stosuje się do walki z trądzikiem.
Mydło kastylijskie – hiszpańska receptura
Mydło kastylijskie, jak sama nazwa wskazuje, powstało w Kastylii, krainie historycznej w środkowej Hiszpanii. Opracowanie własnej receptury było odpowiedzią na niemałą rewolucję, którą w XIII wieku, najpierw w południowej części Europy, a później na całym kontynencie, wywołały przywożone wówczas przez muzułmańskich kupców myjące kostki.
Średniowieczna Europa pokochała mydło, które eliminowało brud, a wraz z nim choroby i epidemie. Swoją, lokalną wersję Hiszpanie wyrabiali w całości z oliwy z oliwek, ze względu na niską popularność plantacji drzew laurowych.
Niezbędna baza do naturalnych środków czystości
Mydło kastylijskie jest wyjątkowo delikatne i bezwonne. Do tego łatwo rozcieńczyć je w wodzie lub połączyć z olejkami eterycznymi. Świetnie nadaje się do pielęgnacji włosów i delikatnej skóry, ale ze względu na swoje właściwości świetnie sprawdza się przede wszystkim jako baza naturalnych środków czystości lub prania.
Z mydła kastylijskiego można więc przygotować płyn do zmywania naczyń (zobacz przepis) czy też uniwersalny środek do czyszczenia z dodatkiem olejku cytrynowego. Dla wygody zamiast mydła kastylijskiego w kostce, warto wyposażyć się w wersję płynną, którą bez problemu znajdziemy w sklepach z ekologicznymi kosmetykami oraz środkami czystości.
Szeroki wybór mydeł w płynie znajdziesz w sklepie weranda.pl
Mydło marsylskie
Tradycyjne mydło roślinne pochodzące z Marsylii składa się z oliwy i oleju kokosowego. Zawartość olejów roślinnych powinna wynosić minimum 72 proc., co producenci zwykle podkreślają tłoczeniem na kostce. Częsty lawendowy zapach to zasługa naturalnych olejków eterycznych.
I do pielęgnacji i do prania
Mydło marsylskie ma właściwości nawilżające i natłuszczające. Roztwór z jego płatków to delikatny środek piorący, świetny do ubranek niemowlęcych.
Mydło glicerynowe
Czyli takie, w którym gliceryna jest na drugim miejscu wśród składników, zaraz za wodą. Jeżeli jest w środku albo pod koniec listy, to mamy do czynienia ze zwykłym mydłem z niewielkim dodatkiem gliceryny. Mydło łatwo jest wykonać samemu w domu z bazy glicerynowej, do której można dodać ulubione olejki eteryczne, drobinki pielęgnujące i naturalne barwniki. Po ugotowaniu i porcjowaniu, kostki powinny odleżakować. Warto przypomnieć, że nasze babcie i mamy często przechowywały mydła między bielizną nie tylko po to, aby ich zapach odświeżał materiał, ale również by je wysuszyć. Im mniej zawartości wody, tym twardsze mydło i dłuższy czas jego używania.
Uniwersalne zastosowanie
Gliceryna sprawia, że skóra jest miękka i nawilżona. Mydło ma naturalne pH, dlatego nadaje się do pielęgnacji całego ciała. Trzeba jednak uważać, żeby nie trzymać takiego mydła w przemoczonej mydelniczce, bo się roztapia, zużywa o wiele dłużej i traci swoje właściwości. Dlatego po każdym użyciu mydło dobrze jest osuszyć.
Co jeszcze jest w porządnej kostce mydła?
Zioła – wyłącznie suszone. Najczęściej dodaje się lawendę, trawę cytrynową i rumianek. Również roślinne olejki eteryczne, które dają naturalny aromat i działają terapeutycznie. Najpopularniejsze to różany, lawendowy czy z drzewa sandałowego.
A co z kolorami naturalnych mydeł?
Cynamon i kakao nadadzą odcień brązowy, kurkuma żółty, a burak zabarwi na czerwono i pomarańczowo. Do tego płatki owsiane, ziarna kawy, sól morska, płatki róż – dodatki, które nadają naturalnym mydłom właściwości pilingujące lub odżywcze.
Tekst: Dominika Chirek, Dominika Kwiatkowska
Zdjęcia: Shutterstock
Zobacz także:
Ekologiczny proszek do prania i naturalne mydło – przepisy do samodzielnego wykonania
Prezenty DIY dla mamy i przyjaciółki – 7 przepisów