Postanowienia noworoczne: jak dbać o środowisko i być bardziej eko?
Eko życieNieprawda, że twój głos się nie liczy. Każdy z nas może ratować Ziemię! Szanuj życie zwierząt, dbaj o drzewa, oszczędzaj wodę, nie produkuj spalin. Podejmij z nami noworoczne wyzwanie, które nic nie kosztuje, a może wiele zmienić.
Jak można dbać o środowisko?
Styczniowe dni są już trochę dłuższe, a i temperatura nie zamraża tak mocno jak dawniej. Nie ma się z czego cieszyć, bo zmiany klimatu nikomu nie wychodzą na dobre. W styczniu zazwyczaj podejmujemy nowe wyzwania, a przynajmniej zamierzamy. Mam więc propozycję, która jest trochę jak musztarda po obiedzie, ale podobno lepiej późno niż wcale. Czy my, zwykli ludzie, możemy jeszcze zrobić coś, co zminimalizuje zniszczenia, oddali zagładę naszej planety? Możemy. Pozwolę sobie zaprosić Czytelników do wspólnego działania, które nie wymaga ani dużych nakładów finansowych, ani wyrzeczeń.
Zacznijmy od oszczędzania wody. Każdy wie, a przynajmniej powinien wiedzieć, że zasoby pitnej wody na naszej planecie są na wyczerpaniu. Złudne wrażenie, że skoro wody jest więcej niż stałych lądów, to nie może jej zabraknąć, trzeba włożyć do lamusa. Ani woda z mórz i oceanów, ani ta, która spływa wraz z powodzią, nie ostudzą pragnienia flory i fauny, do której i my się zaliczamy.
Wodę czerpiemy z tak zwanych źródeł odnawialnych i nieodnawialnych. Te ostatnie nie do końca się nie odnawiają, ale muszą mieć na to bardzo dużo czasu. Czasu, który możemy mierzyć setkami pokoleń ludzkiej egzystencji. Tak naprawdę nie powinniśmy z nich czerpać, a jeśli już – to tylko w obliczu śmierci z pragnienia. Niestety, większość z nas nie ma żadnego wpływu na miejsce poboru wody, która cieknie z kranu, ale… Możemy nauczyć się ją wykorzystywać „do ostatniej kropli”.
Jak oszczędzać wodę, czyli ekologiczne zmywanie
Nie będą pisać o tej, która kapie z nieszczelnych zaworów. O tym każdy wie. Każdy też zmywa naczynia. Jeśli go stać, powinien kupić zmywarkę, jeśli nie, wrócić do starego sposobu mycia w misce. Można ją wstawić do zlewu. Dzięki temu bieżącej wody używamy wyłącznie do spłukiwania. jak dbać o środowiskojak dbać o środowisko
Ekologiczne pranie, czyli jakie?
Pranie to też wyzwanie. Zawsze zapełniajmy bęben pralki zgodnie z jej maksymalną wydolnością. Starajmy się używać ekologicznych proszków do prania.
Jeśli nie znajdziemy takich w sklepie, równie dobre są te dla malutkich dzieci. Poza tym pierzmy te rzeczy, które naprawdę tego potrzebują.
Oszczędzanie wody: wanna czy prysznic?
Kąpiel w wannie najlepiej zamienić na prysznic, a jeśli ktoś – jak i ja – czuje się czysty tylko po wyjściu z wanny, może wlewać niewiele wody, spłukać się prysznicem, a potem użyć waniennych zasobów do spłukiwania toalety.
Czy można pić wodę z kranu?
Za kilka lat prawdopodobna jest walka o wodę tylko do picia i trzeba będzie zapomnieć, że niedawno służyła też do innych celów. Dziś wydaje się, że mamy jej w bród.
W każdym sklepie tysiące plastikowych butelek kusi etykietą. Nie kupujmy. Miliardy litrów wyrywanych z głębi ziemi, a na koniec miliardy ton plastiku. Woda z kranu jest nie tylko czystsza, ale i smaczniejsza niż butelkowana.
Wegetarianizm i weganizm a oszczędzanie wody
Największe zużycie wody to przemysłowa produkcja żywności pochodzenia zwierzęcego. Wszystko zaczyna się na polach uprawnych. Miliony hektarów zasianych soją i kukurydzą na paszę dla zwierząt to miliardy litrów wody do ich podlewania.
Tyle samo wody potrzeba, by krowy, świnie, owce, kozy, konie, kury, indyki, kaczki, gęsi, przepiórki, perliczki i króliki nie umarły z pragnienia, nim trafią na rzeź. Potem woda jest potrzebna do obróbki ich udręczonych ciał. Największą oszczędnością eliksiru życia jest rezygnacja z jedzenia mięsa, a jeszcze lepiej – z innych produktów pochodzenia zwierzęcego.
Ekologiczne ogrzewanie domu
Zanieczyszczamy je każdym oddechem, ale nie zachęcam do jego wstrzymywania. Znacznie prościej jest ograniczyć emisję zabójczych gazów. Dużo mówi się o spalaniu węgla, szczególnie złej jakości, ale wielu Polaków pali w piecach jeszcze gorszą trucizną – plastikiem i gumą.
Ci, którzy to robią, nie przeczytają pewnie tego tekstu, ale błagam – nie przechodźcie obojętnie obok dymiącego smogiem komina sąsiada. Wiem, że „donosicielstwo” nie jest nam bliskie, to dobrze, ale w tym przypadku trzeba reagować. Dbając o powietrze, musimy też zrezygnować z mokrego drewna, papieru z nadrukami, a najlepiej jak najrzadziej palić w kominku.
Jak być bardziej eko? Wybieraj transport publiczny
To samo dotyczy jazdy samochodem i latania samolotem. Im mniej korzystamy z napędu produkującego spaliny, tym mniej zła dostaje się do atmosfery. Ogromny udział w zanieczyszczaniu powietrza mają elektrownie węglowe, więc kto tylko może, powinien czerpać prąd z odnawialnych źródeł, takich jak panele fotowoltaiczne czy turbiny wiatrowe.
Jednak największym trucicielem atmosfery jest przemysłowa produkcja żywności pochodzenia zwierzęcego. Zaczyna się już w momencie narodzin każdego ze zwierząt, które oddychając, produkuje CO2, a wydalając – metan.
Miliardy zwierząt rzeźnych i miliardy litrów sześciennych gazów codziennie dokłada się do śmierci naszej planety. To kolejny bardzo ważny powód, by zrezygnować z jedzenia mięsa, a najlepiej i pozostałych produktów pochodzenia zwierzęcego. Dzięki temu zadbamy o czyste powietrze.
Jak dbać o środowisko naturalne? Szanuj lasy
Dodatkowo trzeba zadbać o naturalną oczyszczalnię tego, czym oddychamy – drzewa i inne rośliny. Gdyby nie one, udusilibyśmy się przed wiekami. Nie wolno wycinać lasów. Wydaje się, że nie mamy na to wpływu, ale jest inaczej.
Ziemię potrzebną do upraw roślin na paszę dla zwierząt rzeźnych wyrywa się wprost z pradawnych „płuc” planety. Gdy zabraknie powietrza, nie nacieszymy się grillowaną kiełbasą.:
Tekst: Dorota Sumińska – doktor weterynarii, pisze książki, prowadzi audycje telewizyjne i radiowe o zwierzętach Zdjęcia: Shutterstock
Zobacz także:
Dlaczego warto zostać wegetarianinem?
Zero waste w kuchni, czyli jak nie marnować jedzenia i pieniędzy