Zrób peeling, zetrzyj zmarszczki

Żeby powstało coś nowego, powinno zniknąć to, co stare. Skóra regeneruje się mniej więcej co miesiąc, ale często przez czynniki zewnętrzne, takie jak stres, zanieczyszczenie powietrza i jedzenia, niedosypianie, przejadanie się czy picie alkoholu, trwa to dłużej. Wtedy cera wygląda na zmęczoną, szarą, pogłębiają się zmarszczki mimiczne. Przed nimi się nie uchronimy, ale piling delikatnie je spłyci, dlatego najlepiej, żeby był regularny. To pozwoli kosmetykom ochronnym wejść od razu do nowej skóry, nie będą musiały przebijać się przez starą i twardą warstwę. 

Peeling – przeciwskazania 

Peeling najlepiej rób jesienią, zimą i wiosną. Gdy mocno świeci słońce, po peelingu może powstać rumień. Przy problemach z trądzikiem możesz sobie zaszkodzić – poczujesz ból i pieczenie, a krostki mogą się rozprzestrzenić. Po depilacji odczekaj dzień albo dwa, bo masz wtedy odsłonięte miejsca po cebulkach. Pozwól im się zasklepić. 

Peeling – wskazówki

Zaczynaj od dołu i okrężnymi ruchami masuj skórę aż do brzucha, a pobudzisz limfę i spłycisz skórkę pomarańczową. Zawsze pocieraj skórę do serca, a nie odwrotnie. Pamiętaj o miejscach, które są uciskane stanikiem, gdzie mogą powstawać krostki, a w głębi torbiele.

Rodzaje peelingów: peeling ziarnisty

Najpopularniejszy jest peeling mechaniczny (ziarnisty), który ściera martwy naskórek. W naturalnych peelingach znajdziesz łupiny orzechów, nasiona, pestki, sól, cukier, proszek wulkaniczny. Masuj nimi całe ciało, łącznie z twarzą, ale tylko wtedy, gdy masz tłustą cerę. Poprawiają ukrwienie, ujędrniają, rozjaśniają i wygładzają. Są skuteczne nawet przy usuwaniu blizn oraz rozstępów.

Peeling solny i peeling cukrowy

Zwykle robi się na kolana i łokcie (niekiedy pośladki czy spody ud – zwłaszcza gdy ktoś dużo siedzi i wrastają mu włoski w skórę), które wymagają intensywniejszego nawilżenia. Z tym świetnie radzą sobie sól i cukier. Ich drobinki, ścierając, od razu tworzą warstwę ochronną i nawilżającą. Jednak peeling solny odradzany jest osobom z delikatną skórą. 

Peeling u kosmetyczki, czyli zabieg kwasami

Peelingi robione w salonach kosmetycznych zawierają stężony kwas mlekowy, cytrynowy, salicylowy albo jabłkowy. Najlepiej umawiaj się na zabiegi na popołudnia, bo po nich skóra jest wrażliwsza i lepiej już nie wychodzić z domu. Peelingi robi się zazwyczaj dwa razy w roku – jesienią i wiosną. Po zabiegu w salonie nie wystawiaj się na słońce, odpuść sobie solarium oraz basen i saunę.

Peeling domowy

Takich podrażnień nie wywoła peeling enzymatyczny, czyli roślinny, na bazie papai albo ananasa. Nie ma w nim granulek ścierających, lecz kwasy owocowe, które rozpuszczają starą warstwę skóry. Nakładasz go i zmywasz po kwadransie wodą. 

Dość nowy jest peeling gommage, który również nakłada się jak maseczkę, ale nie zmywa, a zaschnięty ściąga palcami. Jest najdelikatniejszy ze wszystkich, dlatego kosmetyczki polecają go osobom z cerą naczynkową albo bardzo wrażliwą.

Peeling domowy możesz robić dwa razy w tygodniu w przypadku cery tłustej, a przy cerze normalnej, suchej albo wrażliwej – dwa razy w miesiącu. Zbyt częste zdejmowanie naskórka zaburza produkowanie sebum i prowadzi do przesuszenia skóry.

Peeling a skóra na szyi

To osobny rozdział, bo wymaga większej uwagi. Skóra na szyi ma mało włókien kolagenowych, od których zależy jędrność,
a także gruczołów łojowych, a to one, regulując temperaturę ciała, naturalnie nawilżają skórę. 

Codziennie myj ją dokładnie, a potem wklepuj balsam ochronny. Raz w tygodniu złuszczaj delikatnym peelingiem na bazie naturalnych składników jadalnych. Złuszczanie naskórka wyjątkowo wygładzi skórę, ujędrni, a przy okazji pozwoli nałożonym kremom po zabiegu wejść głębiej i ją odżywić. Peeling szyi rób przed snem, żeby mogła się zregenerować w nocy.

Uwaga na sposób smarowana kosmetykami: nakładaj je delikatnie, otwartą dłonią, prawą ręką nakładaj kosmetyki po lewej stronie szyi, a lewą po prawej, wzdłuż linii żuchwy w kierunku uszu. Dzięki temu dodatkowo pobudzisz krążenie i przepływ limfy, a na tym najbardziej ci zleży – na jędrności! 

Tekst: Paulina Piotrowska

Zdjęcia: Shutterstock

Zobacz także: Peeling kawowy DIY – "pomarańczowa skórka" pod kontrolą

Zobacz także: Domowe kosmetyki: piwo na lśniące i zdrowe włosy